Planowana na 1 grudnia walka eliminacyjna do pasa WBC wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (19-0, 14 KO) i Denisem Bojcowem (31-0, 25 KO) została odwołana. Rosjanin wycofał się z pojedynku, tłumacząc się niewystarczającym czasem na przygotowania.
Obóz Bojcowa cały czas podtrzymuje chęć walki z Brytyjczykiem pod warunkiem, że doszłoby do niej dopiero w przyszłym roku. Fury, który wcześniej przymierzał się do starcia z Rusłanem Czagajewem ponownie musi szukać nowego rywala.
>
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Eddie Chambers (36-3, 18 KO) poważnie rozważa przejście do kategorii junior ciężkiej. Amerykanin ostatni profesjonalny pojedynek stoczył w czerwcu, wnosząc podczas oficjalnej ceremonii ważenia zaledwie 91,6 kilograma.
- Zrobienie limitu wagi junior ciężkiej to dla mnie żaden problem. Jak patrzę na mistrzów w tej kategorii jak Marco Huck, to mogę wyjść do nich nawet jutro i ośmieszyć ich w ringu - mówi "Szybki" Eddie, który przechodzi finałową fazę rehabilitacji po odniesionej w walce z Tomaszem Adamkiem kontuzji bicepsa. Na ring Amerykanin ma wrócić pod koniec grudnia.
> Add a comment>
Nie udał się powrót na ring po pięcioletniej przerwie Arturowi Binkowskiemu (16-3-3, 11 KO), który przegrał jednogłośnie na punkty z Jonte Willisem (9-4-1, 3 KO) podczas gali w Ontario. Urodzony w Bieławie pięściarz w zeszłym roku spędził trzy miesiące w więzieniu za pobicie.
Binkowski w 2007 roku pożegnał się z zawodowymi ringami po szybkiej porażce z rąk Mike'a Mollo. Willis w tym roku wygrał dopiero po raz pierwszy. Wcześniej przegrał niejednogłośnie na punkty z Denisem Bachtowem oraz został zastopowany przez Andy'ego Ruiza.
>
{dailymotion}xutj9d_2012-11-03-edmund-gerber-vs-darnell-wilson_sport{/dailymotion}
>
Edmund Gerber (22-0, 14 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Darnella Wilsona (24-16-3, 20 KO) podczas gali w Halle. Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 79-73, 79-73 i 79-74 dla Niemca.
Gerber kontrolował pojedynek i łatwo punktował zdecydowanie wolniejszego Amerykanina, który jedynie pod koniec pierwszego starcia zaskoczył swojego rywala potężnym lewym sierpowym. Niemiec zachwiał się na nogach i przed upadkiem na deski uratował go gong. W późniejszych starciach Wilson nie miał już jednak nic do powiedzenia. Dla Gerbera było to czwarte tegoroczne zwycięstwo.
>
Koszykarze NBA zawsze byli zafascynowani zawodowymi pięściarzami, a zawodowi pięściarze zawsze trzymali się z ze swoimi kumplami rzucającymi do kosza. Floyd Mayweather Junior specjalnie przyleciał na mecz otwarcia tegorocznego sezonu Los Angeles Lakers, żeby zrobić sobie zdjęcie z Dwightem Howardem w koszulce Lakers, a ostatnio swoją miłość nowemu klubowi, Brooklyn Nets, wyznał Mike Tyson. Przy okazji Mike wystąpił jako... komentator pięściarskiej walki Shaqa z Charlesem Barkleyem.
- Jak się mówi o historii zawodowego sportu an Brooklynie trzeba naprawdę się długo zastanawiać się, kiedy po raz ostatni mieliśmy u nas coś spektakularnego - mówi wychowany na Brooklynie "Żelazny", były niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej. - Nic nie było od czasu kiedy Dodgers (obecnie grający w Los Angeles - przyp. PG) grali w bejsbolowym World Series, ale i tak nie wygrali. Trzeba mieć prawdziwy zespół za którym wszyscy będą stali murem. Ja będę kibicował Nets, i mam nadzieję, że stworzą na Brooklynie prawdziwą dynastię. Jestem za wami na 100 procent! Go Nets!
Wypowiedź Tysona przedstawiona została w programie telewizyjnym TNT, gdzie w roli komentatorów nie brakuje słynnych koszykarzy, jak Shaquile O'Neal czy Charles Barkley, więc natychmiast wykorzystano okazję, by przypomnieć parkietową bójkę tych dwóch zawodników, kiedy "Shaq" grał w Lakers, a "Sir Charles" w Houston Rockets. W roli komentatora znowu Mike Tyson: - To było naprawdę coś śmiesznego. Panowie, nie bijcie się, jak nie wiecie co robicie! Shaq wyglądał trochę dziwnie, za długo czekał, żeby wyprowadzić uderzenie i nic ciekawego z tego nie wyszło. I przy okazji, Chuck (Barkley) - nakopię ci do dupy, naprawdę ci nakopię.... Odpowiedź Barkleya: Skierujcie na mnie kamerę, żeby dobrze mnie Mike usłyszał: -Słuchaj mnie, Mike Tyson...Masz rację!
>
Kalle Sauerland wyjawił, że złożył dzisiaj Władymirowi Kliczce (58-3, 51 KO) ofertę w wysokości 5 milionów euro za walkę z aktualnym mistrzem świata WBO wagi junior ciężkiej Marco Huckiem (34-2-1, 25 KO) w przyszłym roku. Ukrainiec wcześniej musiałby pokonać Mariusza Wacha oraz Aleksandra Powietkina.
- Zaproponowałem Władymirowi 5 milionów euro za walkę z Huckiem pod warunkiem, że wcześniej wygra z Wachem oraz Powietkinem. Zobaczymy jak zareaguje - powiedział syn właściciela stajni Sauerland Event.
Huck do tej pory stoczył w wadze ciężkiej tylko jedną walkę, przegrywając po kontrowersyjnej decyzji sędziów z Aleksandrem Powietkinem. Zdaniem większości obserwatorów Niemiec był lepszy w tym pojedynku. Młodszy z braci Kliczko już 10 listopada skrzyżuje rękawice z Mariuszem Wachem a w lutym czeka go pojedynek z Powietkinem.
>
Bardzo ciekawie zapowiadająca się walka pomiędzy Tysonem Furym (19-0, 14 KO) i Denisem Bojcowem (31-0, 25 KO) jest już niemal pewna. Pięściarze skrzyżują rękawice 1 grudnia podczas gali w Belfaście.
- Obóz Bojcowa długo zastanawiał się nad tą propozycją, ale wreszcie otrzymaliśmy potwierdzenie i możemy powiedzieć, że na 99% dojdzie do tego pojedynku. To dla nas bardzo ważna wiadomość. Chcieliśmy najpierw walki z Czagajewem, ale Bojcow nie jest pięściarzem na niższym poziomie - powiedział w rozmowie z brytyjską prasą Peter Fury, ojciec pięściarza.
Zwycięzca tej konfrontacji będzie bardzo blisko pozycji obowiązkowego pretendenta do tytułu WBO wagi ciężkiej. Pas World Boxing Organization posiada aktualnie Władymir Kliczko.
>
Niepokonany na zawodowych ringach amerykański ciężki Deontay Wilder (25-0, 25 KO) cieszy się każdym dniem wspólnego zgrupowania w austriackim Going z Władimirem Kliczką (58-1, 53 KO), szykującym się do starcia Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO). Brązowy medalista olimpijski z Pekinu pierwszy raz ma okazję sparować z królem wszechwag i jak przekonuje, sparingi przebiegają dla niego bardzo pomyślnie.
- Po sparingu Władimir powiedział mi, że jestem przyszłą gwiazdą wagi ciężkiej. Te słowa wiele dla mnie znaczą. Władimir stwierdził, że jestem najszybszym ciężkim, z jakim miał okazję boksować i że cieszy się, iż jestem z nim na obozie - pochwalił się Wilder na jednym z portali społecznościowych.
Wilder w kolejnym występie, 15 grudnia na gali w Los Angeles, zmierzy się ze swoim rodakiem Kelvinem Pricem (13-0, 6 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=QBizN-wjN6Y
> Add a comment>
Nie jest wykluczone, że już niebawem David Haye (26-2, 24 KO) uzyska status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata WBO, należącego aktualnie do Władimira Kliczki (58-3, 51 KO).
Pozycja obowiązkowego challengera w kategorii ciężkiej była jednym z tematów rozmów panelu rankingowego podczas konwencji World Boxing Organization. Ostatecznie włodarze WBO nie wskazali jednego pięściarza, pozostawiając na razie na pierwszym rankingu Denisa Bojcowa (31-0, 25 KO), na drugim Setha Mitchella (25-0-1, 19 KO), a na trzecim Davida Haye'a (26-2, 24 KO).
Mówi się, że największe szanse na status pretendenta WBO ma Haye. Oficjalną drogą walkę z Władimirem Kliczką (ewentualnie Mariuszem Wachem) może uzyskać także Bojcow, jednak podobno musiałby on najpierw pokonać w "eliminatorze" Tysona Fury (19-0, 14 KO).
> Add a comment>
Legitymujący się imponującym rekordem amerykański dwumetrowiec Deontay Wilder (25-0, 25 KO) poznał nazwisko kolejnego rywala. 15 grudnia na gali w Los Angeles trenujący obecnie w Austrii z Władimirem Kliczką brązowy medalista z Pekinu skrzyżuje rękawice z niepokonanym rodakiem Kelvinem Pricem (13-0, 6 KO), jedynym pogromcą zwycięzcy ostatniego "Prizefightera" - Tora Hamera.
Głównym wydarzeniem kalifornijskiej imprezy będzie potyczka Amira Khana (26-3, 18 KO) z Carlosem Moliną (17-0-1, 7 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=j9REX38fvEQ
> Add a comment>
Jutro na Ukrainie odbędą się wybory parlamentarne, w których wystartuje szefujący partii UDAR mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalija Kliczko (45-2, 41 KO). Swojego starszego brata mocno wspiera posiadacz trzech pozostałych mistrzowskich pasów królewskiej dywizji Władimir Kliczko (58-3, 51 KO), szykujący się do zaplanowanej na 10 listopada walki z Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO). Nie jest wykluczone, że polityczny sukces może skłonić "Dr Żelazną Pięść" do zawieszenia rękawic na kołku...
http://www.youtube.com/watch?v=lI5k2vfzWP8
> Add a comment>
1 grudnia w Dusseldorfie dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającej się walki w wadze ciężkiej pomiędzy byłym mistrzem świata Rusłanem Czagajewem (30-2-1, 19 KO) oraz Mikem Perezem (18-0, 12 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej przez Sturm-Box Promotion.
Dla 27-letniego Kubańczyka będzie to powrót na ring po blisko dwunastu miesiącach przerwy. Ostatni pojedynek Perez stoczył w grudniu ubiegłego roku. Kilka miesięcy wcześniej pięściarz wygrał turniej "Prizefighter" w kategorii ciężkiej.
>
Przebywający na konwencji WBO promotorzy Denisa Bojcowa (31-0, 25 KO) wyjawili, że są w finałowej fazie negocjacji w sprawie zakontraktowania pojedynku z Tysonem Furym (19-0, 14 KO). Pięściarze mieliby skrzyżować rękawice 1 grudnia podczas gali w Belfaście.
Niepokonany Brytyjczyk w tym roku stoczył już dwie zwycięskie walki. Obóz Fury'ego starał się wcześniej ściągnąć w grudniu na Wyspy m.in. Tomasza Adamka oraz Rusłana Czagajewa.
>
Być może Deontayowi Wilderowi (25-0, 25 KO) pod względem umiejętności bokserskich daleko jeszcze do króla wagi ciężkiej Władimira Kliczki, jednak każdy jego przeciwnik i sparingpartner zapewnia o wielkiej sile drzemiącej w pięściach mierzącego 201 cm Amerykanina. Sparujący obecnie z młodszym z braci Kliczko Wilder jest również zawodnikiem niebywale sprawnym fizycznie jak na swój wzrost, o czym można się było przekonać w austriackim Going, oglądając jego mecze koszykówki z boksującym w kategorii junior średniej Tony Harrisonem (10-0, 8 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=iuYCyzvi7ok
http://www.youtube.com/watch?v=j9REX38fvEQ
> Add a comment>
Johnathon Banks (28-1-1, 18 KO) oraz Władymir Kliczko (58-3, 51 KO) usunęli z portali społecznościowych Twitter oraz Facebook wpisy potwierdzające śmierć Emanuela Stewarda. Rodzina słynnego trenera zapewnia, że Amerykanin wciąż żyje, choć znajduje się w bardzo ciężkim stanie. W czwartek śmierć Stewarda potwierdziła także jego siostra, jednak media usunęły jej opublikowane wypowiedzi.
Steward od września przebywa w szpitalu i po raz pierwszy od ośmiu lat nie uczestniczy w przygotowaniach młodszego z braci Kliczko do kolejnego zawodowego występu. Ukrainiec 10 listopada zmierzy się z Mariuszem Wachem.
>