Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W najbliższy piątek na gali w Panamie dojdzie do walki byłego mistrz świata wagi ciężkiej Shannona Briggsa (57-6-1, 50 KO) z 48-letnim Węgrem Zoltanem Petranym (51-21, 16 KO). 43-letni Amerykanin ma nadzieję, że kolejna wygrana przybliży go do wymarzonego pojedynku z Władymirem Kliczko.

http://www.youtube.com/watch?v=Oz4VgFMp324

Add a comment

13 czerwca na gali w nowozelandzkim Palmerston North drugą tegoroczną walkę stoczy Joseph Parker (13-0, 11 KO). Obdarzony mocnym uderzeniem 23-latek przymierzany jest do pojedynku z Ericiem Moliną (23-2, 17 KO).

Parker w tym roku zanotował już wygraną przez nokaut z Jasonem Pettawayem. Aktualnie Nowozelandczyk przebywa w Las Vegas, a w przyszłym tygodniu przeniesie się na Florydę, gdzie wspólnie z Izuagbe Ugonohem będzie uczestniczył w obozie przygotowawczym Władymira Kliczki, który trenuje do kwietniowego pojedynku z Bryantem Jenningsem.

Add a comment

Ostatecznie w najbliższy piątek na gali w Panamie dojdzie do walki byłego mistrz świata wagi ciężkiej Shannona Briggsa (57-6-1, 50 KO) z 48-letnim Węgrem Zoltanem Petranym (51-21, 16 KO). Wcześniej oficjalne źródła sugerowały, że pojedynek miał odbyć się w minioną sobotę na gali organizowanej w Meksyku.

Briggs ostatni raz boksował w listopadzie. Amerykanin wygrał już sześć pojedynków od czasu powrotu na ring po ponad trzyletniej przerwie, kończąc aż pięć z nich już w pierwszym starciu.

Węgierski pięściarz w swojej karierze miał okazję zmierzyć się m.in. z Denisem Bojcowem, Stevem Hereliusem czy Leifem Larsenem, przegrywając wszystkie te pojedynki w drugiej rundzie.

Add a comment

Zaledwie 62 sekund potrzebował Robert Helenius (20-0, 12 KO), by zastopować Andrasa Csomora (11-5-1, 9 KO) na gali w Estonii organizowanej przez lokalnych promotorów. Dla dwumetrowego Fina był to pierwszy pojedynek po dwuletnim rozbracie z ringiem.

Notowany kiedyś bardzo wysoko w rankingu WBO wagi ciężkiej Helenius w Estonii zaboksował wbrew protestom grupy Sauerland Event, której szefowie utrzymują, że "Nordycki Koszmar" ma z niemiecką stajnią nadal ważny kontrakt i nie może samodzielnie organizować sobie walk.

Add a comment

Były mistrz świata wagi junior ciężkiej i ciężkiej David Haye (26-2, 24 KO) już za kilka miesięcy ponownie pojawi się w ringu, przerywając trwającą już blisko trzy lata sportową emeryturę. 34-letni Brytyjczyk swój powrót do boksu zapowiedział już w zeszłym roku, jednak szczegóły dotyczące jego kolejnego występu nie zostały jeszcze ustalone.

- Mój wymarzony plan to walka z Deontayem Wilderem, zdobycie pasa WBC i pojedynek unifikacyjny z Władymirem Kliczko. Nie sądzę, żeby udało mi się to zrobić w ciągu najbliższego roku, to raczej plan długoterminowy, ale nie widzę także wielkiej szansy, aby ktoś przez ten czas odebrał pasy Wilderowi albo Kliczce - mówi "Hayemaker", który ostatni raz boksował w lipcu 2012 roku, wygrywając z Dereckiem Chisorą.

- Moja walka z Wilderem byłaby naprawdę emocjonująca. Pamiętam nasze wspólne sesje sparingowe. Obaj w każdej rundzie wychodziliśmy z chęcią znokautowania przeciwnika. Te sparingi były dużo ciekawsze niż jakakolwiek walka z udziałem Kliczki - zdradza Anglik.

- W przeszłości zapowiadałem kilka rzeczy, które ostatecznie nie doszły do skutku, dlatego teraz nie chcę mówić niczego, zanim nie ustalę wszystkich konkretów. Jak będę znał datę mojej kolejnej walki i nazwisko przeciwnika, to na pewno kibice dowiedzą się o tym bardzo szybko - przekonuje Haye, który po operacji barku pozostaje cały czas w treningu.

Add a comment

W sobotę na gali w Montrealu Wiaczesław Głazkow (19-0-1, 12 KO) pokonał na punkty Steve'a Cunninghama (28-6, 13 KO) w finałowym eliminatorze IBF wagi półciężkiej. Zapraszamy do obejrzenia migawek z szatni ukraińskiego "Cara". 

http://www.youtube.com/watch?v=rNStkR_ac6g

Add a comment

Jutro gali w Meksyku kolejną zawodową walkę stoczy były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO). Rywalem 43-letniego Amerykanina będzie 48-letni Węgier Zoltan Petranyi (51-21, 16 KO).

Węgierski pięściarz w swojej karierze miał okazję zmierzyć się m.in. z Denisem Bojcowem, Stevem Hereliusem czy Leifem Larsenem, przegrywając wszystkie te pojedynki w drugiej rundzie.

Briggs ostatni raz boksował w listopadzie. Amerykanin wygrał już sześć pojedynków od czasu powrotu na ring po ponad trzyletniej przerwie, kończąc aż pięć z nich już w pierwszym starciu.

Add a comment

Robert Helenius (19-0, 11 KO) postanowił postawić na swoim w sporze z grupą Sauerland Event i nie zamierza rezygnować z zaplanowanej na sobotę walki z Andrasem Csomorem (11-4-1, 9 KO) na gali w Estonii organizowanej przez lokalnych promotorów.

Wczoraj stajnia rodziny Sauerlandów poinformowała, że niemiecki sąd zadecydował, iż ich kontrakt z dwumetrowcem z Finlandii nadal ma moc prawną (wbrew temu, co twierdzi pięściarz) i "Nordycki Koszmar" nie może samodzielnie kontraktować sobie pojedynków. Tymczasem dziś agent Heleniusa oświadczył, że jego klient mimo wszystko zaboksuje w sobotę, bo sąd Wysp Alandzkich uznał pretensje ze strony Sauerland Event za bezzasadne.

Notowany kiedyś bardzo wysoko w rankingu WBO wagi ciężkiej Robert Helenius ostatnią walkę stoczył w marcu 2013 roku. Później jego karierę zastopowały kontuzje i spór z promotorami.

Add a comment

W sobotę na gali w Meksyku kolejną zawodową walkę stoczy były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO). Rywal 43-letniego Amerykanina nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony.

- Nieważne z kim zaboksuję, złamię go i zniszczę - zapowiada w swoim stylu "The Cannon", który od wielu miesięcy poluje na pojedynek z Władymirem Kliczko.

Briggs ostatni raz boksował w listopadzie. Amerykanin wygrał już sześć pojedynków od czasu powrotu na ring po ponad trzyletniej przerwie, kończąc aż pięć z nich już w pierwszej rundzie.

Add a comment

8 maja na gali ESPN Friday Night Fights w Filadelfii dojdzie do ciekawie zapowiadającej się walki w wadze ciężkiej, w której rękawice skrzyżują Amir Mansour (21-1, 16 KO) i Joey Dawejko (14-3-2, 7 KO). Stawką boju będzie mistrzowski pas stanu Pensylwania.

Mocno bijący Mansour w swoim ostatnim występie efektownie znokautował Freda Kasi, udanie powracając na ring po punktowej porażce ze Stevem Cunninghamem. Mający polskie korzenie Dawejko cztery ostatnie pojedynki rozstrzygnął na swoją korzyść już w pierwszej rundzie.

Add a comment

Najprawdopodobniej jeszcze dwie walki stoczy Wiaczesław Głazkow (20-0-1, 12 KO) przed przystąpieniem do pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Ukrainiec w sobotę zapewnił sobie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego IBF, pokonując na punkty Steve'a Cunninghama.

- On zapracował sobie na tę walkę, ale ma jeszcze jakiś rok, zanim będzie miał okazję na wykorzystanie swojej szansy - powiedziała Kathy Duva, szefowa promującej Głazkowa stajni Main Events.

Posiadaczem pasa International Boxing Federation jest Władymir Kliczko, którego w kwietniu czeka pojedynek z Bryantem Jenningsem, a na zwycięzcę tej konfrontacji czeka już Tyson Fury, obowiązkowy pretendent federacji WBO.

Add a comment

Były mistrz Unii Europejskiej wagi ciężkiej Erkan Teper (14-0, 9 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Johanna Duhaupusa (31-2, 20 KO) na gali w Stuttgarcie, zdobywając pas IBF Inter-Continental. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 116-111, 116-111 i 115-112 dla 32-letniego Niemca. W dziewiątej odsłonie Teper stracił jeden punkt za nieprzepisowe odpychanie rywala.

{dailymotion}x2jmzyq{/dailymotion}

Add a comment

W piątek na ring po dziesięciomiesięcznej przerwie powrócił dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata kategorii ciężkiej Chris Arreola (36-4, 31 KO). "Koszmar" z Kalifornii między liny wyszedł jednak z olbrzymią nadwagą (ważył 119 kg), a dodatkowo szybko nabawił się kontuzji łokcia, przez co na tle przeciętnego Curtisa Harpera wypadł, mimo wygranej, bardzo słabo.

Arreola, jak ma to w zwyczaju po każdej gorszej walce, szybko posypał głowę popiołem i zapowiedział poprawę. - Od razu wracam na salę treningową. Chcę zaboksować 18 kwietnia na gali Chavez - Fonfara. Tym razem nie będę już tak dużo ważył. To będzie około 240 funtów (109 kg) - oznajmił były challenger WBC w rozmowie z portalem Boxingscene.com.

Zapytany czy z odniesioną w pierwszej rundzie potyczki z Harperem kontuzją łokcia będzie mógł się właściwie przygotować Arreola odparł: - Tak, kur***. Trzeba tylko obłożyć to lodem i zasuwać dalej!

Add a comment

Wiaczesław Głazkow (20-0-1, 12 KO) pokonał jednogłośnie na punkty byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej Steve'a Cunninghama (28-7, 13 KO) na gali w Montrealu, zapewniając sobie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego IBF kategorii ciężkiej.

Na przestrzeni dwunastu rund Amerykanin był pięściarzem aktywniejszym oraz doprowadził do celu większą ilość ciosów. Cunningham starał się trzymać Ukraińca na dystans lewym prostym i wyraźnie wygrał pierwsze rundy. Z biegiem czasu Ukrainiec zaczął wyprowadzać coraz więcej ciosów, a pojedynek stał się trochę bardziej wyrównany.

Głazkow w końcowych rundach zaczął opadać z sił i cofnął się do obrony. Druga część walki była trudna do punktowania, jednak zdaniem większości amerykańskiej prasy, w tym telewizji HBO, to Cunningham zasłużył na wygraną. Tymczasem po końcowym gongu sędziowie ogłosili zaskakująco wysoką wygraną Ukraińca - 116-112, 116-112 i 115-113.

Podczas tej samej imprezy Isaac Chilemba (24-2-2, 10 KO) wyraźnie wypunktował Wasyla Łepichina (17-1, 9 KO) w walce o pas NABF kategorii półciężkiej. Po dziesięciu rundach dwóch sędziów punktowało 99-91, a trzeci arbiter 100-90 dla pięściarza z Afryki.

Add a comment