Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

10 grudnia na gali w nowozelandzkim Auckland Andy Ruiz (29-0, 19 KO) stanie do walki o wakujący pas WBO wagi ciężkiej z faworytem gospodarzy Josephem Parkerem (21-0, 18 KO). Promotor Bob Arum jest przekonany, że jego podopieczny jest w stanie sięgnąć po tytuł, nawet boksując na wyjeździe.

- Daję mu ogromne szanse na zwycięstwo, zwłaszcza że teraz trenuje z Abelem Sanchezem - mów szef grupy Top Rank. - Abel wypracuje u Ruiza dobrą formę i przygotuje dla niego właściwy plan, w którym będą wykorzystane niesamowicie szybkie ręce Andy'ego.

- Ja nie widziałem zawodnika wagi ciężkiej z tak szybkimi rękoma jak Andy od czasów Muhammada Ali! - zachwala swojego pięściarza Arum.

Pas mistrza świata World Boxing Organization należał wcześniej do Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), który jednak ze względu na kłopoty ze zdrowiem psychicznym kilka tygodni temu zrzekł się trofeum i chwilowo wycofał z boksu.

Add a comment

Luis Ortiz (25-0, 22 KO) jest już w Monako, gdzie w sobotę skrzyżuje rękawice z Malikiem Scottem (38-2-1, 13 KO). Dla Kubańczyka będzie to pierwszy występ pod banderą brytyjskiej stajni Matchroom Boxing. Ortiz niedawno został pozbawiony pasa WBA Interim po tym jak odmówił walki z Aleksandrem Ustinowem.

Add a comment

Czytaj więcej...

Jest już pewne, że 10 grudnia w Auckland dojdzie do walki o wakujący pas WBO wagi ciężkiej pomiędzy Josephem Parkerem (21-0, 18 KO) i Andym Ruizem Jr (29-0, 19 KO). Informacja została oficjalnie potwierdzona przez Duco Events, grupę promującą Parkera, chociaż organizację pojedynku rozważano także na terenie Stanów Zjednoczonych.

Notowany na pierwszej pozycji rankingu WBO królewskiej dywizji Joseph Parker do niedawna był jednocześnie obowiązkowym challengerem do tytułu IBF znajdującego się w posiadaniu Anthony'ego Joshuy, jednak obóz Nowozelandczyka wybrał bój o pas WBO.

Tytuł mistrzowski tej organizacji wcześniej należał do Tysona Fury'ego, który zdecydował się zwakować wszystkie posiadane pasy wobec problemów z depresją, narkotykami i alkoholem.

Add a comment

Polsat Sport Fight pokaże na żywo sobotnią galę w Monako, gdzie głównym wydarzeniem będzie pojedynek o pas WBA Inter-Continental wagi ciężkiej pomiędzy Malikiem Scottem (38-2, 13 KO) i Luisem Ortizem (25-0, 22 KO).

Dla Ortiza będzie to drugi tegoroczny występ, z kolei Scott ostatni raz boksował w październiku ubiegłego roku. Obaj pięściarze w ostatnich ringowych występach wygrywali z Tonym Thompsonem.

Podczas tej samej imprezy dojdzie także m.in. do dwóch walk o mistrzostwo świata federacji WBA. O pas wagi super piórkowej zmierzą się Jason Sosa i Stephen Sosa, zaś o tytuł kategorii koguciej zaboksują Jamie McDonnell i Liborio Solis.

Add a comment

10 grudnia na gali w Manchesterze Dillian Whyte (19-1, 15 KO) zmierzy się w eliminatorze WBC wagi ciężkiej z Dereckiem Chisorą. Zwycięstwo w tym pojedynku otworzy przed Brytyjczykiem drogę do mistrzowskiej walki z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Wyspiarz zauważa atuty amerykańskiego czempiona, ale zaznacza, że ma on też swoje słabości.

- Wilder to o dobry pięściarz, ale według mnie można go znokautować. Ma mocny cios, ale słabą szczękę - przekonuje "The Body Snatcher".

- Co prawda on był już sprawdzony, jednak nie trzyma dorze ciosu. Za każdym gdy się go trafi, jest dosłownie po nim. Widzę luki w jego boksie. Czekam na nadchodzący rok! - zapowiada Dillian Whyte, którego jedynym pogromcą na zawodowym ringu jest czempion IBF Anthony Joshua.

Add a comment

8 grudnia na ring po ponad półtorarocznej przerwie powróci boksujący w kategorii ciężkiej Mike Perez (21-2-1, 13 KO). Kubańczyk na gali w Kalifornii zmierzy się z Avery Gibsonem (8-5-4, 2 KO).

31-letni dziś Perez, mający na swoim koncie złoto mistrzostw olimpijskich juniorów, jeszcze w 2013 roku po pamiętnym zwycięstwie nad Mogomedem Abdusalamowem uważany był za kandydata do tytułu czempiona. "The Rebel" w kolejnych startach jednak rozczarował, szczęśliwie remisując z Carlosem Takamem i przegrywając z Bryantem Jenningsem.

Mike Perez po raz ostatni boksował w maju 2015 roku, kiedy to przegrał przez nokaut już w pierwszej rundzie eliminatora WBC z Aleksandrem Powietkinem.

Add a comment

Federacja WBA wkrótce wyznaczy pięściarza, z którym Aleksander Ustinow (33-1, 24 KO) stoczy walkę o tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Rosjanin miał o ten pas boksować z Luisem Ortizem, jednak ten odmówił pojedynku na terenie Rosji, pomimo że to promotorzy Ustinowa zapewnili sobie prawa do organizacji walki.
 
Jak zdradził Władymir Hriunow, menadżer Ustinowa, federacja World Boxing Association bierze pod uwagę dwóch pięściarzy, którzy mogliby skrzyżować rękawice z Rosjaninem. Są to David Haye (28-2, 26 KO) i Manuel Charr (30-4, 17 KO).
 
Haye ma już zapewnioną jedną walkę o mistrzostwo świata. W przyszłym roku ma zaboksować o pas organizacji WBO ze zwycięzcą grudniowej walki pomiędzy Josephem Parkerem i Andym Ruizem Jr.
Add a comment

 Joseph Parker (21-0, 18 KO) spotkał się z Andym Ruizem Jr (29-0, 19 KO) podczas sobotniej gali w Las Vegas, gdzie Manny Pacquiao pokonał Jessie Vargasa. Pięściarze skrzyżują rękawice 10 grudnia w pojedynku o wakujący tytuł mistrza świata WBO wagi ciężkiej. Wciąż nie ma jednak pewności, gdzie dojdzie do tej walki. Możliwymi lokalizacjami są Nowa Zelandia i Stany Zjednoczone.

Add a comment

Choć nie jest to jeszcze informacja potwierdzona oficjalnie, dziennik"Bild" donosi, że Manuel Charr (30-4, 17 KO) został bez walki "tymczasowym" mistrzem WBA wagi ciężkiej!

Reprezentujący Niemcy pięściarz z Bejrutu w swoim ostatnim występie sięgnął po pas WBA International, zwyciężając Seferi Seferiego i według niemieckiego tabloidu został teraz "przy zielonym stoliku" nagrodzony tytułem WBA Interim, który wcześniej odebrano Luisowi Ortizowi (25-0, 22 KO).

Podobno Charr, mający na swoim koncie trzy porażki w ostatnich siedmiu startach, ma już w styczniu bronić nowego trofeum, a później może ubiegać się o pojedynek o pas "zwykły" lub "super czempiona" - tytuły te przypadną zwycięzcom walk, odpowiednio, Shanon Briggs (60-6-1, 53 KO) - Lucas Browne (24-0, 21 KO) i Anthony Joshua (17-0, 17 KO) - Władimir Kliczko (64-4, 53 KO).

Add a comment

Trwa zamieszanie wokół walki o wakujący mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBO pomiędzy Josephem Parkerem (21-0, 18 KO) i Andym Ruizem Jr (29-0, 19 KO). Powód ciągle ten sam - kłopoty z funduszami.

Jeszcze do czwartkowego popołudnia wszystko wydawało się być jasne - promotorzy Parkera mimo wycofania się z finansowania mistrzowskiej gali przez nowozelandzki rząd znaleźli prywatnych sponsorów i było teoretycznie pewne, że pojedynek o tytuł World Boxing Organization odbędzie się 10 grudnia w Auckland. Później jednak jeden ze sponsorów wycofał się z udziału w przedsięwzięciu i na chwilę obecną nie wiadomo, czy walka będzie się mogła odbyć na antypodach. Alternatywą pozostaje organizacja pojedynku w Stanach Zjednoczonych.

Tytuł mistrza świata WBO królewskiej dywizji należał wcześniej do Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), który jednak zrzekł się pasa ze względu na zdiagnozowaną u niego depresję.

Add a comment

Dillian Whyte (19-1, 15 KO) jest przekonany, że 10 grudnia w Manchesterze łatwo rozprawi się z Dereckiem Chisorą (26-6, 18 KO). "The Body Snatcher" uważa, że jego rywal nie ma już sportowych ambicji i wielu kibiców czeka na moment, gdy zawiesi on rękawice na kołku.

- Nie celuję w tej walce w zwycięstwo na punkty, ja chcę zakończyć karierę Derecka Chisory - deklaruje Whyte. - Nie mogę się doczekać momentu, gdy w któryś czwartek Chisora będzie wywoził śmieci z mojej okolicy po tym, jak spuszczę mu łomot.

- Dereck to oszust i każdy o tym wie. Sądził, że pojedzie do Niemiec i znokautuje Kubrata Pulewa. Tylko narobił smrodu. Nie pokazał w tej walce ani serca ani ambicji. Szedł tylko do przodu i zbierał na twarz, przez cały pojedynek. Tym razem będzie tak samo, tylko że teraz zostanie znokautowany - odgraża się urodzony na Jamajce Londyńczyk.

Walka Derecka Chisory z Dillianem Whytem będzie miała status eliminatora WBC wagi ciężkiej i poprzedzi na gali w Manchesterze pojedynek o pas IBF królewskiej dywizji pomiędzy Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) i Erikiem Moliną (64-4, 53 KO).

Add a comment

Niewiele brakowało, a już dziś doszłoby do wymiany ciosów pomiędzy Dereckiem Chisorą (26-6, 18 KO) i Dillianem Whytem (19-1, 15 KO), którzy 10 grudnia w Manchesterze skrzyżują rękawice w eliminatorze WBC wagi ciężkiej.

Pięściarze po dzisiejszej konferencji prasowej, siedząc ze sobą twarzą w twarz w towarzystwie Johhny'ego Nelsona nagrywali w studio telewizji Sky zapowiedź zbliżającej się walki. Emocje eksplodowały w 22. minucie nagrania, gdy Whyte oskarżył Chisorę o unikanie pojedynku z Anthonym Joshuą. Między bokserów wkroczyć musieli wówczas ochroniarze, a zapis programu zatrzymano.

- Zdecydowaliśmy, że przerwiemy filmowanie, a zawodnicy uspokoją się i wrócą do swoich sal treningowych - skomentował sytuację promotor Eddie Hearn. 

Głównym wydarzeniem grudniowej gali w Manchesterze będzie starcie o pas IBF królewskiej dywizji pomiędzy Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) i Erikiem Moliną (25-3, 19 KO).

Add a comment

Były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata Dereck Chisora (26-6, 18 KO) spotkał się z Dillianem Whytem (19-1, 15 KO) na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej promującej zaplanowaną na 10 grudnia galę w Manchesterze. Pojedynek będzie eliminatorem WBC wagi cieżkiej, a główną atrakcją imprezy będzie walka Anthony'ego Joshuy z Erikiem Moliną.

Add a comment

10 grudnia na gali w Manchesterze w oficjalnym eliminatorze WBC wagi ciężkiej Dillian Whyte (19-1, 15 KO) zmierzy się z Dereckiem Chisorą (28-6, 18 KO). Pojedynek będzie miał ciekawy aspekt pozasportowy, bo pięściarze nie ukrywają, że nie darzą się sympatią. Zdaniem Whyte'a wszystko zaczęło się jeszcze kilka lat temu, podczas wspólnej sesji sparingowej.

- Sparowałem z nim i spuściłem mu wtedy lanie, nie mając jeszcze żadnego doświadczenia, być może stąd te chore klimaty - stwierdził w wywiadzie dla Sky Sports Brytyjczyk.

- Czasy się jednak zmieniły, myślę, że to dla niego ostatnia szansa, więc spodziewam się, że będzie ostro walczył i że to będzie najlepszy Chisora, jakiego kiedykolwiek widziano - powiedział "The Body Snatcher", dodając: - Zamierzam go znokautować!

Główną atrakcją grudniowej gali w Londynie organizowanej przez grupę Matchroom Boxing będzie potyczka o pas IBF wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) i Erikiem Moliną (25-3, 19 KO).

Add a comment

Federacja WBA oficjalnie zarządziła walkę o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO) i Lucasem Brownem (24-0, 21 KO).

Obozy pięściarzy przystąpią teraz do negocjacji, a jeśli nie dojdą do porozumienia, to o organizacji walki zadecyduje przetarg. Poprzednio tytuł mistrzowski pas WBA w "królewskiej" kategorii należał do Tysona Fury'ego.

Briggs ostatni raz boksował w maju, pokonując przez nokaut w pierwszej rundzie Emilio Zarate. Żadna z pięciu ostatnich walk Amerykanina nie trwała nawet dwóch rund. Browne nie walczył od marca.

Add a comment

David Price (21-3, 18 KO), który miał dużą ochotę na walkę 10 grudnia z mistrzem świata IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO), jest bardzo rozczarowany faktem, że obóz czempiona zdecydował się jednak wybrać na rywala Erica Molinę (25-3, 19 KO). Olbrzym z Liverpoolu jest zdania, że amerykański challenger ma niewiele do zaproponowania zarówno Joshule jak i brytyjskim fanom.

- Wybrali bez wątpienia bezpieczniejszą opcję - stwierdził Price. - Zawsze uważałem, że ekipa Joshuy - nie sam Joshua - sądzi, że Molina to bezpieczniejszy wybór. Mniejsze ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Walka ze mną przyniosłaby więcej emocji, ale ludzie Joshuy zrozumieli, że jest poważne ryzyko, że on zostanie znokautowany w pojedynku ze mną.

- Molina w przeciwieństwie do mnie nie przyjedzie po zwycięstwo. On nawet w przypadku swojej największej wygranej, przeciw Tomaszowi Adamkowi, boksował bardzo defensywnie, prawie jak journeyman. On nie podejmuje zbytniego ryzyka i jeśli będzie wisiał oparty na linach, to ta walka może się skończyć po dwóch rundach - ocenił brązowy medalista olimpijski z Pekinu, który w swoich ostatnich występach wygrywał z Vaclavem Pejsarem i Ivicą Perkovicem.

Add a comment