http://www.youtube.com/watch?v=24Q44QIEND8

Choć Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) wyraźnie pokonał na punkty Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO), nie udało mu się okrasić pierwszej walki w USA od 2008 roku kolejnym nokautem. Doskonale przygotowany taktycznie pretendent umiejętnie unikał ataków mistrza dzięki dobremu balansowi ciała i szczelnej gardzie.

- Nokaut byłby najlepszym rozwiązaniem, ale on nie dawał mi się trafiać prawą ręką tak często jak chciałbym - przyznał po walce Kliczko. Na pytanie o ewentualny rewanż z Jenningsem Ukrainiec odparł: - Jako mistrz mam dużo zobowiązań. Teraz czekają mnie obowiązkowe obrony.

- Wspaniale jest wrócić do USA, kocham boksować tutaj. To fantastyczne uczucie - dodał Kliczko, który w następnym pojedynku najprawdopodobniej skrzyżuje rękawice z challangerem WBO Tysonem Furym.

Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) w kolejnej walce w obronie pasów WBA, WBO i IBF pokonał na punkty Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO), jednak na zwycięstwo musiał tym razem solidnie zapracować. Bardziej wyrównany niż można było oczekiwać przebieg pojedynku potwierdzają oficjalne statystyki ciosów, według który mistrz doprowadził do celu tylko 34 uderzenia więcej niż challenger.

Kliczko trafił rywala 144 razy przy 545 próbach, co dało mu skuteczność 26%. Jennings w swoich atakach był skuteczniejszy, notując 29-procentową celność - 376 ciosów wyprowadzonych, 110 trafione. Jennings zanotował na swoim koncie blisko dwa razy więcej od Kliczki tzw. ciosów mocnych. Kliczko wyraźnie dominował pod względem ilości celnych lewych prostych. Pełne statystyki ciosów poniżej.

Władimir Kliczko - Bryant Jennings
144/545 (26%) Ciosy ogółem 110/376 (29%)
92/383 (24%) Ciosy proste przednią ręką (jabs) 16/91 (18%)
52/162 (32%) Pozostałe mocne ciosy (power punches) 94/285 (33%) 

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO) na gali w Nowym Jorku, broniąc tytułów mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 118-109 i dwukrotnie 116-111 dla Ukraińca.

Kliczko od początku kontrolował przebieg wydarzeń między linami, choć Jennings wytrzymał w ringu dłużej, niż zakładała większość ekspertów. W niektórych rundach Amerykanin rzucał się do ataku, jednak jego ciosy bardzo rzadko dochodziły celu.

Jennings starał się boksować zza podwójnej gardy i choć inkasował sporo uderzeń, to siła ciosu Ukraińca wydawała się nie robić na nim wrażenia. Kliczko przeważał, jednak nie potrafił tym razem zakończyć walki przed czasem, a sędzia odjął mu nawet jeden punkt za przetrzymywanie. Po ostatnim gongu obaj pięściarze byli z siebie zadowoleni, ale sędziowie nie mieli wątpliwości, że lepszym pięściarzem był Ukrainiec.

Były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs nie ustaje w swoich prowokacjach w stronę Władimira Kliczki. Podczas wczorajszej ceremonii ważenia przed walką z Ukraińca z Bryantem Jenningsem, "The Cannon" zadzwonił przy wszystkich do aktualnego mistrza świata IBF, WBO i WBA "królewskiej" kategorii.

http://www.youtube.com/watch?v=LFwEYtLT2Xg

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) okazał się cięższy od Bryanta Jenningsa (19-0, 10 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Nowym Jorku. Ukrainiec wniósł na wagę 109,6 kg, zaś Amerykanin 102,9 kg. Stawką pojedynku będą należące do Kliczki tytuły mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Transmisja w nocy z soboty na niedzielę w Polsacie Sport.

http://www.youtube.com/watch?v=srYvW_P1Mq8

http://www.youtube.com/watch?v=xidnj8hCo0I

Transmisja gali w Polsacie Sport.

W sobotę na gali w Nowym Jorku Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) stanie do kolejnej obrony tytułów WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Bryantem Jenningsem (19-0, 1 KO). W środę "Dr Stalowy Młot" wziął udział w pokazowym treningu dla mediów i kibiców. Transmisja z gali w Nowym Jorku w nocy z soboty na niedzielę z Polsacie Sport.

http://www.youtube.com/watch?v=p7XoE6fs-Y0

Bryant Jennings (19-0, 10 KO) jest pewien, że zna klucz do pokonania Władimira Kliczki (63-3, 53 KO). Amerykanin przekonuje, że w boksie króla wagi ciężkiej zauważył pewną rzecz, która przed laty przyczyniła się do porażek Ukraińca. "By-By" jest zdania, że Kliczko mimo upływu czasu wciąż popełnia ten sam błąd i będzie on  go dużo kosztował w sobotniej walce.

- Minęło tyle lat, Władimir stał się lepszym zawodnikiem, ale gdy dokładnie się przyjrzysz, to jesteś w stanie dostrzec rzeczy, które są u niego powtarzalne - twierdzi challenger z Filadelfii.

- Jeśli obejrzysz wszystkie walki Kliczki, to zobaczysz coś co się powtarzało. Być może on o tym zapomniał, bo nie mierzył się z rywalami, którzy mogliby przetestować granice jego możliwości. Ale ten  błąd powróci i będzie go prześladował. Ja mu o tym błędzie przypomnę! - odgraża się Bryant Jennings.

W Polsce bezpośrednią relację z walki Władimira Kliczki z Bryantem Jenningsem przeprowadzi Polsat Sport. Początek programu w nocy z soboty na niedzielę o godz. 03.00.

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Władimir Kliczko  (63-3, 53 KO) podczas wczorajszej konferencji prasowej zdradził, że 25 kwietnia wyjdzie do walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) w specjalnie przygotowanych na tę okazję spodenkach (transmisja z pojedynku w Polsacie Sport).

Na spodenkach mistrza wagi ciężkiej naszyte będą nazwiska jego wszystkich rywali, w tym Mariusza Wacha, który z Kliczką bił się w 2012 roku. Obok nazwisk figurować będzie miejsce walki, jej data i rezultat. Oczywiście przy nazwisku Bryanta Jenningsa wyniku pojedynku nie uwzględniono.

Spodenki po walce trafią na aukcję charytatywną, z której dochód przeznaczony zostanie na pomoc dzieciom cierpiącym w wyniku konfliktu zbrojnego na Ukrainie.

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) nie daje większych szans Bryantowi Jenningsowi (19-0, 10 KO) na sukces w sobotniej walce z Władymirem Kliczko (63-3, 53 KO). Popularny "Góral" przewiduje, że panujący mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBA, WBO i IBF łatwo obroni swoje tytuły.

- Jeśli mam szukać atutów Jenningsa, to on może być jedynie szybszy, ale przy doświadczeniu jakie posiada Kliczko, to w zasadzie nic mu nie da. Jennings po raz pierwszy w karierze spotka się z kimś tak dużym fizycznie i mocno bijącym - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl Adamek.

- W tej walce szczęka Jenningsa będzie po raz pierwszy sprawdzona. Zobaczymy jak twarda jest szczęka Jenningsa. Na pewno obejrzę ten pojedynek, ale to powinna być łatwa walka dla Władymira - podsumowuje pięściarz z Gilowic, który być może jesienią pożegna się z zawodowymi ringami pojedynkiem z Przemysławem Saletą.

Władymir Kliczko (63-3, 53 KO) i Bryant Jennings (19-0, 10 KO) spotkali się na finałowej konferencji prasowej przed sobotnią galą w Nowym Jorku. Stawką pojedynku będą należące do Ukraińca tytuły mistrza świata WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej. Transmisja gali w Polsacie Sport.

http://www.youtube.com/watch?v=dklTxvo3K0w

Już tylko cztery dni pozostały do walki króla wagi ciężkiej Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z niepokonanym Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Pojedynek, który dla czempiona federacji WBA, WBO i IBF będzie pierwszym występem w USA od ponad siedmiu lat, pokaże a żywo Polsat Sport.

- Jestem dobrze przygotowany na Jenningsa, za nic go nie zlekceważę, ale także nie zamierzam przeceniać jego umiejętności - zapewnia w rozmowie z magazynem "The ring" niezwyciężony od 2004 roku ukraiński czempion.

Kliczko, któremu w przeszłości zarzucano zbyt asekuracyjny styl walki jest zdania, że jego starcie z faworytem gospodarzy dostarczy kibicom mnóstwo emocji. - Bryant Jennings będzie boksował prawie jak u siebie. Będzie miał w hali wielu kibiców, jest bardzo zmotywowany. To bardzo energetyczny zawodnik, dużo się rusza. Jest atletą, ale mam nadzieję, że nie będzie za dużo uciekał po ringu. Liczę, że podejmie walkę tak jak Kubrat Pulew. Pulew nie był zbyt ruchliwy. On po prostu dążył do półdystansu i wyprowadzał ciosy, był agresywny. Mam nadzieję i spodziewam się, że Bryant Jennings też będzie boksował agresywnie - analizuje "Dr Stalowy Młot".

- Ring będzie mały, najmniejszy z możliwych, nie będzie zbyt wiele miejsca na ucieczkę, a my we dwóch zajmiemy dużą część ringu, ze względu na nasze gabaryty i wagę. To jest waga ciężka, zafundujemy kibicom wiele emocji w dniu walki! - dodaje Władimir Kliczko.

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Już tylko pięć dni pozostało do walki Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Pojedynek o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej będzie główną atrakcją zaplanowanej na 25 kwietnia gali w nowojorskiej Madison Square Garden (transmisja w Polsacie Sport). 

Kliczko, który powróci na amerykański ring powróci po siedmioletniej przerwie spodziewa się ciekawego boju. - Bryant Jennings według mnie wniesie do ringu dużo energii i emocji. Ta walka to będą czyste emocje. Nigdy nie można przewidzieć, co się wydarzy w ringu. Każdy rywal jest inny - zapowiada ukraiński czempion, który uważa, że na jego korzyść będzie przemawiało ogromne ringowe doświadczenie.

- Zobaczmy, jak Bryant Jennings poradzi sobie z presją. Gdy stanie w ringu, jak mawiał mój trener Emanuel Steward, przywita się z wielkim boksem. Jak się w tym wielkim boksie odnajdzie, zobaczymy.

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) zakończył w ubiegłym tygodniu sparingi przed zaplanowaną na 25 kwietnia walką z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Jak widać na załączonej fotografii, na sukces króla wagi ciężkiej pracuje wiele osób... W Polsce pojedynek Kliczko - Jennings obejrzeć będzie można w Polsacie Sport.

25 kwietnia w Nowym Jorku Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) zmierzy się z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) w walce w obronie pasów IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. "Dr Stalowy Młot", który powróci na amerykański ring po ponad 7-letniej przerwie, po raz pierwszy od dawna do walki szykuje się w USA.

http://www.youtube.com/watch?v=at291Fzz2iw

Tom Loeffler, dyrektor wykonawczy K2 Promotions, nie ma żadnych wątpliwości. - Nie ma sensu rozwodzić się nad tym, czy walka Władimira z Bryantem Jenningsem ma sens czy nie. Choćby dlatego, że Władimir jest o tyle lepszy od wszystkich pozostałych, że z kimkolwiek wychodzi bić się na ringu, nie ma większej różnicy. Jest Władimir Kliczko i reszta świata.

Przemek Garczarczyk: Czym była przede wszystkim spowodowana decyzja walki z Jenningsem w Stanach Zjednoczonych? Władimir już walczył z Amerykaninami w Niemczech…
Tom Loeffler: Jennings dwukrotnie walczył na HBO, jest znany w USA. Pochodzi z pobliskiej Filadelfii, jest niepokonany. Do tego Władymir chciał już od dłuzszego czasu walczyć w USA. Telewizja HBO pokazała jego walke z Kubratem Pulewem, on lubi Nowy Jork i Madison Square Garden - więc 25 kwietnia mamy walkę o wszystkie tytuły. Prawie wszystkie.

O statusie niepokonanego w dorobku Jenningsa zadbali też sędziowie, którzy w jego pojedynku z reprezentującym K2 Mike Perezem, ukarali twojego zawodnika odjęciem punktu.
Tak było - gdyby nie ta decyzja, mielibyśmy remis i kto wie co dalej by się stało. Jennings jest mądrym pięściarzem, ze znakomitą kondycją fizyczną, ale to nie Wladymir. Nikt nie bije tak mocno jak on. Wygrał z łatwością z Pulewem, który był notowany w trójce najlepszych ciężkich. Pojechał do Moskwy i nie dał szans też niepokonanemu Powietkinowi. On nic nie musi udowadniać. Jest tylko jeden mistrz wagi ciężkiej. Władimir Kliczko.

Dan Rafeal informuje, że na obozie treningowym już 39-letni Władimir ma co robić z szesnaście lat młodszym Josephem Parkerem…
Nie wierzę. Nie ma jeszcze takich, co mogą walczyć z Władimirem jak równy z równym. Kliczko pozwala na treningach na tyle, na ile chce. Walka to coś innego. Jennings przekona się o tym 25 kwietnia.

Mike Perez walczyć będzie z Saszą Powietkinem o bycie obowiązkowym rywalem Deontaya Wildera w walce o pas WBC.
Ktokolwiek wygra tę walkę, wygra z Deontayem. Oczywiście wierzę w Pereza, który dobrze przygotowany jest jednym z najlepszych technicznie pięściarzy świata i potrafi uderzyć z obu rąk, ale zwycięzca będzie moim faworytem przeciwko Wilderowi. Bermane Stiverne chyba wszystkich nas i siebie rozczarował. Powietkin i Perez mają zbyt wiele doświadczenia, żeby przegrać z Deontay’em.

Walka Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) kontra Bryant Jennings (19-0, 10 KO) o tytuły WBA, IBF, WBO oraz IBO odbędzie się już 25 kwietnia w Madison Square Garden. Transmisja w Polsacie Sport.

Cała rozmowa z Tomem Loefflerem na Polsatsport.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Joseph Parker (13-0, 11 KO) to w zgodnej opinii pięściarskich ekspertów jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników kategorii ciężkiej. Niepokonany Nowozelandczyk od niedawna ma okazję sparować z czempionem wszech wag Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) szykującym się do starcia z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) i jak zdradza, jest pod wrażeniem stylu pracy mistrza.

- Szczerze mówiąc, on jest prawdziwą bestią! - mówi Parker. - Sparuje po dwanaście rund cztery razy w tygodniu, nigdy nie słyszałem, by ktoś to robił tak jak Władimir, to pełen profesjonalizm - to jak się komunikuje, jak trenuje, jak utrzymuje relacje z innymi.  

- Wiele się tu nauczyłem, ale wciąż muszę popracować nad wieloma elementami. To doświadczenie doda mi jednak wiary w siebie - dodaje bokser z Nowej Zelandii, który na ring powróci 13 czerwca.

Walka Władimira Kliczki z Bryantem Jenningsem będzie główną atrakcją gali organizowanej 25 kwietniaw Nowym Jorku. W Polsce pojedynek pokaże na żywo Polsat Sport.

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Notowany coraz wyżej w rankingach wagi ciężkiej Charles Martin (20-0-1, 18 KO) stoczy swoją kolejną walkę 25 kwietnia na gali w Nowym Jorku, gdzie głównym wydarzeniem będzie pojedynek Władymira Kliczki z Bryantem Jenningsem. Niepokonany Amerykanin skrzyżuje rękawice z Anglikiem Tomem Dallasem (17-4, 12 KO). Stawką pojedynku będzie pas WBO NABO.

W Nowym Jorku pokaże się także urodzony w Gruzji Iago Kiladze (22-1, 15 KO), który zmierzy się z Edisonem Mirandą (36-10, 31 KO). Kiladze jest jednym ze sparingpartnerów Kliczki przed starciem z Jenningsem.

Choć król wagi ciężkiej Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) w swoim najbliższym występie skrzyżuje rękawice z niepokonanym Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO), wielu pięściarskich ekspertów i kibiców już spekuluje na temat nazwiska kolejnego rywala Ukraińca. Również sam Jennings często powtarza w wywiadach, że mistrz lekceważy go, myśląc o możliwych potyczkach z Tysonem Fury czy Deontayem Wilderem. 

- Szczerze, to nie rozumiem, o czym on mówi - komentuje wypowiedzi oponenta Kliczko. - Ja darzę go dużym szacunkiem i szykuję się do walki, nie myślę teraz o nikim innym, tylko o Bryancie Jenningsie. Nie myślę o Furym czy Wilderze, bo mój kolejny krok to Bryant Jennings. Robiłem tak przez lata i teraz podchodzę do tego tak samo.

Walka Władimira Kliczki z Bryantem Jenningsem będzie główną atrakcją gali organizowanej 25 kwietnia w Nowym Jorku. W Polsce pojedynek pokaże na żywo Polsat Sport.

 http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

- Boksowałem na wielkich europejskich stadionach ale nie ma to jak walczyć w Nowym Jorku w Madison Square Garden - mówi Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) przed zakontraktowaną na 25 kwietnia obroną mistrzowskich pasów wagi ciężkiej z niepokonanym Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Ukraiński czempion federacji WBA, IBF i WBO wystąpi w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy od 2008 roku i jak zapewnia dołoży starań, by jego pojedynek był spektakularnym widowiskiem.

- Najlepszy sposób na zwycięstwo to nokaut i taki mam plan - deklaruje "Dr Stalowy Młot", dodając: - Mam jednak na tę walkę kilka scenariuszy, jeśli nie wyjdzie plan A, przejdziemy do planów B, C, D czy E. Zawsze trzeba być gotowym na zamiany. 

Kliczko w marcu skończył 39 lat, ale przekonuje, że wiek i doświadczenie będą jego atutami w starciu z prawie dekadę młodszym rywalem. - Czuję się świetnie i z upływającymi latami jestem coraz lepszy - twierdzi Ukrainiec. - Zobaczymy, jak Bryant poradzi sobie z presją. Jest ekscytującym zawodnikiem, ale zobaczymy, jak zareaguje na presję, boksując o mistrzostwo świata.

Pytany o plany na przyszłość Kliczko podkreśla, że na razie myśli tylko o najbliższym przeciwniku: - Teraz skupiam się na Bryancie Jenningsie, szanuję go za to co osiągnął i myślę tylko o tym, aby pokonać go 25 kwietnia. Potem zastanowię się nad walkami z Tysonem Furym czy Deontayem Wilderem, ale teraz jeszcze na to nie czas.

http://www.youtube.com/watch?v=SJcXx_M057s

Mistrz świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władymir Kliczko (63-3, 53 KO) pokazał się na treningu otwartym przed zaplanowaną na 25 kwietnia walką z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Pojedynek odbędzie się w Nowym Jorku.

http://www.youtube.com/watch?v=zSTXEnoiNjc

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) szykujący się na Florydzie do obrony pasów WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej wydał oświadczenie, w którym skomentował wydarzenia w swojej ojczystej Ukrainie.

- Mój kraj niestety cierpi w wojnie z Rosją. Nigdy nie sądziłem, że nasi bracia ruszą na wojnę z nami, że krew podzieli Ukrińców i Rosjan. Ten podział wywołali politycy i system panujący dziś w Rosji. Niestety nie wiemy, jak daleko to zajdzie i jak bardzo jeszcze sytuacja się pogorszy. Ukraina chciałby stać się krajem demokratycznym, być częścią zachodniej demokracji. Taka jest nasza decyzja i nasza wola. Jeśli ktoś chce powrotu do czasów Związku Radzieckiego, my się temu sprzeciwiamy. To nie jest konflikt lokalny, tu nie chodzi tylko o Ukrainę, ale o obronę demokracji, która rozwija się od wielu lat na zachodzie, dokąd dąży Ukraina. Nawet jeśli jest to trudne, nie tracimy nadziei, nie porzucamy naszych marzeń, ludzie na Ukrainie umierają każdego dnia. Nie chcę na to patrzeć, nikt nie chce na to patrzeć, trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach coś takiego dzieję się w Europie, Ukraina jest częścią Europy - powiedział Kliczko.

http://www.youtube.com/watch?v=jIXJ1GwrzSk

Shannon Briggs  (57-6-1, 50 KO) nieustanie marzący o walce z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) złożył kolejną wizytę w gymie króla wagi ciężkiej, szykującego się na Florydzie do zaplanowanej na 25 kwietnia walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO).

Tym razem obyło się bez większych ekscesów, bo Kliczko na sali był nieobecny. Kulminacyjnym momentem odwiedzin Briggsa były wspólne fotografie wykonane ze sparingpartnerami "Dr Stalowego Młota".

Kwietniowa walka z z Jenningsem będzie dla Kliczki pierwszym występem w USA od 2008 roku. Ukraiński czempion, chcąc uniknąć komplikacji związanych z przenoszeniem obozu, postanowił tym razem całość przygotowań przeprowadzić za Oceanem (przed wcześniejszymi walkami rozgrywanymi w Europie trenował w austriackim Going).

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) rozpoczął sparingi przed zaplanowaną na 25 kwietnia obroną pasów WBA, IBF i WBO wszech wag z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Jak widać na zamieszczonym w Internecie filmiku, mistrz jest w wysokiej formie i jego sparingpartnerów, w tym Izu Ugonoha, czekają ciężkie dni...

http://www.youtube.com/watch?v=JigoCqZwQN4