Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kliczko Haye

W Hamburgu odbyło się oficjalne ważenie przed jutrzejszą walką na szczycie bokserskiej wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) i Davidem Haye (25-1, 23 KO). Broniący tytułów mistrzowskich federacji WBO i IBF Kliczko na wagę wniósł 110 kg.

Wszystko o walce Kliczko - Haye >>

Haye, który jest posiadaczem pasa federacji WBA, ważył 96,5 kg. Stawką pojedynku będą również pasy mniej znaczącej organizacji IBO i cenionego magazynu bokserskiego "The Ring".

Już wkrótce na ringpolska.pl videorelacja z ważenia przed walką Kliczko - Haye.

Add a comment

Już jutro na ringu w Hamburgu w unifikacyjnym pojedynku wagi ciężkiej spotkają się Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) i David Haye (25-1, 23 KO).

Nasz czołowy "ciężki" - Andrzej Wawrzyk, uważa że teoretycznie większość przemawia w tej walce za Kliczko. Jego zdaniem Haye nie ma szans by zwyciężyć Ukraińca na punkty, ale może zaskoczyć swojego rywala jakimś mocnym ciosem w późniejszych rundach i następnie go znokautować.

- Na papierze przemawia wszystko za Władimirem, bo jest naturalnym ciężkim i ma niesamowite warunki fizyczne, które bardzo dobrze wykorzystuje, ale ja jestem za Hayem - mówi Wawrzyk. - Ma bardzo dużą szybkość, siłę i bardzo dobre nogi. Nie mówię o jego zwycięstwie na punkty, bo będzie to raczej niemożliwe, ale szczęka Władimira jest podejrzana i wydaje mi się, że jakiś silny cios w późniejszych rundach dojdzie, a potem Haye dokończy roboty. No i w końcu coś zaczęłoby się dziać w wadze ciężkiej .

Add a comment

Kliczko Haye

Były niekwestionowany król bokserskiej wagi ciężkiej Lennox Lewis jest zdania, że w sobotnim pojedynku w Hamburgu o tytuły mistrza świata królewskiej dywizji federacji WBA, IBF i WBO jego rodak David Haye (25-1, 23 KO) musi postawić wszystko na jedną kartę i dążyć do wygranej przed czasem z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). Pogromca Andrzeja Gołoty przekonuje, że jeśli "Hayemaker" będzie chciał walczyć ostrożnie, licząc na wygraną na punkty, zejdzie z ringu pokonany.

- David musi wygrać przez nokaut, nie można nastawiać się na zwycięstwo punktowe, gdy walczysz na ringu rywala - twierdzi Lewis, przypominając, jak w 1999 roku w USA został skrzywdzony przez arbitrów w konfrontacji z Evanderem Holyfieldem. 

Wszystko o walce Kliczko - Haye: materiały video, wywiady, informacje >>

- Haye ma wystarczający talent, aby pokonać Kliczkę, musi liczyć na swoją szybkość. Jeśli da z siebie 100%, powinien zwyciężyć - dodaje Lennox Lewis.

Add a comment

Kliczko HayeDan Rafael, jeden z najbardziej szanowanych  amerykańskich dziennikarzy zajmujących się tematyką bokserską przewiduje, że Władymir Kliczko (55-3, 49 KO) znokautuje jutro na gali w Hamburgu Davida Haye'a (25-1, 23 KO). Dziennikarz ESPN zaznacza, że docenia sposób w jaki Brytyjczyk doszedł do tego pojedynku, ale nie widzi jego zbyt wielu czysto sportowych atutów.

- Haye doszedł swoimi ustami do walki z Kliczko, muszę to docenić. W ringu, to będzie jednak zupełnie inna bajka. Kliczko jest większy i silniejszy, ma dużo lepszą obronę, dużo więcej doświadczenia, lepszych ludzi w narożniku, lepszy lewy prosty, lepszy prawy i lepszą szczękę, chociaż obaj są w tej kwestii podejrzani. Dodatkowo Kliczko będzie walczył w przyjaznych dla siebie Niemczech. Sądzę, że to będzie dziesiąta obrona tytułu dla Ukraińca i nokaut nr 50 - powiedział Rafael.

Stawką pojedynku pomiędzy młodszym z braci Kliczko oraz Davidem Hayem będą pasy mistrzowskie WBO, WBA oraz IBF wagi ciężkiej.

Add a comment

Już tylko nieco ponad doba pozostała do najważniejszej walki na przestrzeni kilku lat w bokserskiej wadze ciężkiej, w której na ringu w Hamburgu spotkają się mistrz świata federacji WBO i IBF Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) i czempion WBA David Haye (25-1, 23 KO). Team Anglika cały plan pobytu w Niemczech dograł do najmniejszego detalu, zapewniając sobie między innymi własny catering, w obawie przed ewentualnym zatruciem pokarmowym, zaś nad bezpieczeństwem pięściarza na ulicach Hamburga czuwa ekipa rosłych ochroniarzy, w której skład wchodzi... James Thompson - niedawny pogromca Mariusza Pudzianowskiego. - Zobaczycie, w jakiej formie pojawię się na ważeniu, myślę, że będziecie pod wrażeniem. Ciekaw jestem, jak wypadnie Władimir, spodziewam się po nim też wielkiej formy. Czekam na sobotni wieczór - mówi "Żniwiarz", który zdaniem wielu ekspertów jest jedynym zawodnikiem będącym w stanie przełamać hegemonię braci Kliczko.

http://www.youtube.com/watch?v=J-ofjUPe08c

Wszystko o walce Kliczko - Haye: materiały video, informacje, wywiady >>

Add a comment

Były król wagi ciężkiej Lennox Lewis jest zdania, że skazywany przez bukmacherów na porażkę David Haye jest w stanie sprawić niespodziankę i pokonać w sobotnim super-hicie (25-1, 23 KO) Władimira Kliczko (55-3, 49 KO).

W ocenie Lewisa, słabością Ukraińca pozostaje jego odporność na ciosy i Haye postara się tą słabość wykorzystać. - Na papierze większość przemawia za Władimirem Kliczko. On jest naturalnym bokserem wagi ciężkiej. On jest większy, waży więcej i w narożniku ma znakomitego trenera. Poza tym walczy w swoim mieście, w swoim kraju. Haye ma w tej walce wyraźnie pod górkę - mówi Lewis.

- Jeśli jednak w dzisiejszym boksie zawodowym, ktoś jest w stanie pokonać Kliczkę, to jest to David Haye. On ma szybkość, ma wytrzymałość i ma dobrą siłę ciosu. Szczęka Władimira była testowana już wcześniej i Władimir lądował na deskach już wcześniej. David zdaje sobie z tego sprawę i będzie chciał wykorzystać tą słabość Kliczki - twierdzi legenda brytyjskiego boksu.

Add a comment

Freddie Roach, jeden z bardziej cenionych dziś bokserskich trenerów, uważa że David Haye (25-1, 23 KO) musi w sobotę zawalczyć bardzo odważnie i ofensywnie, jeżeli myśli o pokonaniu Władimira Kliczko (55-3, 49 KO).

Roach ceni w Brytyjczyku jego wybuchowość, której brakowało w jego kilku ostatnich walkach. Powiedział, że jeżeli w tym pojedynku Haye będzie walczył ostrożnie, to przegra.

- Wydaje mi się, że David musi być w tej walce agresywny. Jeśli ruszy do ataku wykorzystując swoją siłę ciosu, to będzie miał duże szanse na wygranie tej walki, będzie miał przewagę - mówi Roach. - Lubię Davida, który jest bardzo wybuchowy. W swoich ostatnich kilku walkach taki nie był i jeżeli z Kliczko też będzie starał się walczyć ostrożnie, to zostanie pokonany. 

Roach pochwalił przy okazji Władimira Kliczkę. - Nigdy nie trenowałem boksera wagi ciężkiej o lepszej kondycji niż Władimir Kliczko - powiedział Roach. 

Add a comment

Zapraszamy do obejrzenia drugiej części (tarczowanie) środowego treningu pokazowego czempiona WBO i IBF wagi ciężkiej Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) przed zaplanowaną na sobotę walkę z mistrzem WBA Davidem Haye (25-1, 23 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=pkkMPuTv-k8

Część 1 - bandażowanie dłoni, rozgrzewka, walka z cieniem
http://www.youtube.com/watch?v=MX1C8qxZFYk 

Wszystko o walce Kliczko - Haye: materiały video, informacje, wywiady >>

Add a comment

Kliczko HayeCompuBox, firma  z której korzysta wiele stacji telewizyjnych (głównie HBO), chcąc otrzymać jak najbardziej bezstronny, zimny sposób spojrzenia na to, co dzieje się w ringu, przygotowała swoje, statystyczne spojrzenia na to, co może dziać się  podczas walki Władymira Kliczko (55-3, 49 KO) z Davidem Haye (25-1, 23 KO) o tytuły WBA, WBO i IBF w wadze ciężkiej. Spojrzenie statystyczne, ale fascynujące, bo pokazujące to, czego w trakcie emocjonowania się tym, co dzieje się na ringu większość z nas nigdy nie zauważa...

Klucze do zwycięstwa: Władymir Kliczko.
Od czasu  rozpoczęcia współpracy z Emanuelem Stewardem, Kliczko trzyma się dwóch żelaznych zasad: 1. Lewy prosty  bity wystarczająco często by utrzymać dominację i dystans; 2. Ograniczenie liczby silnych ciosów (power punches) by zmniejszyć ryzyko w defensywie, ale  bić je z taką siłą, by rywale nie poczuli się zbyt pewnie.

W  walkach przeciwko Hasimowi Rahmanowi, Rusłanowi Czagajewowi, Eddie Chambersowi i Samowi Peterowi, Władymir trafił swoich rywali 632 uderzeniami, zostając trafiony tylko 188 razy. Daje to przeciętną nieco ponad 52 uderzeń na rundę, z czego aż 70 procent stanowią lewe proste.  W każdej z czterech ostatnich walk „Dr Steelhammer”  trafiał znacznie częściej niż rywale - 134-15 przeciwko Rahmanowi, 53-9 Peterowi, 124-54 Chambersowi i 110-26, ale procent celnych uderzeń spadał z każdą walką (50,3 Rahman, 30,6 Czagajew, 24,2 Chambers oraz 19,6 Peter). Nie zmieniło to faktu, że Kliczko wygrał każdą z rund, bo najlepsze na co było stać jego rywali to kontrataki, które sprowadziły sie do tego, że ostatnia czwórka jego przeciwników zadawała przeciętnie tylko PIĘĆ ciosów na rundę!

Kliczko jak bije mocno  to lubi stacjonarne cele jak Peter, którego trafił z 38-procentową skutecznością silnymi ciosami. Im bardziej defensywnie nastawiony rywal, im sprawniejszy przeciwnik, tym celność "power punches" -  spadała -  przeciwko Chambersowi było tylko 24,5 procenta, a już za kilkadziesiąt godzin w Hamburgu przekonamy się, czy było to tylko  wynikiem znudzenia rywalami 35-letniego Ukraińca...

David Haye: klucze do zwycięstwa. CompuBox analizował  cztery walki Haye’a w wadze junior ciężkiej - Anglik w każdej z nich był ofensywną maszyną trafiając aż 44 procent z przeciętnej liczby 55 ciosów zadawanych na rundę i aż 49 procent "power punches". Po zmianie kategorii, już w wadze ciężkiej, liczba zadawanych ciosów zmalała. I to dramatycznie bo przeciwko Monte Barrettowi, Nikołajowi Wałujewowi, Johnowi Ruizowi oraz Audleyowi Harrisonowi było ich  tylko 25,8 na rundę. To  prawie 44 procnet mniej niż wynosi przeciętna w tej kategorii wagowej, a jego statystyka z walki podczas której zdobywał tytuł WBA, jest szokująca - przeciwko Wałujewowi Haye zadawał przeciętnie 14 ciosów w rundzie. Tylko w jednej walce, nokautując Johna Ruiza po raz pierwszy od 1996 roku, kiedy zrobił to David Tua, "Hayemaker" zadawał czterdzieści ciosów na rundę. Add a comment

Czytaj więcej...

Kliczko Haye

Już pojutrze w Hamburgu w pojedynku o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej David Haye (25-1, 23 KO) skrzyżuje rękawice z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).

Choć walka odbędzie się w drugim rodzinnym mieście Kliczki, trener "Hayemakera" Adam Booth przekonuje, że nie będzie to miało większego wpływu na ostateczny wynik pojedynku. - O sędziów się nie martwię, to jest nieważne, bo ten pojedynek nie skończy się na punkty.  Będzie nokaut! - zapowiada szkoleniowiec Brytyjczyka, dodając: - To będzie kompletnie inny David Haye niż kiedyś, ale z tą samą szybkością i ciężką ręką.

Video. Booth parodiuje Kliczkę na treningu z Hayem >>

Również sam David Haye nie przejmuje się faktem, że najważniejszą walkę w karierze toczył będzie na ringu rywala. - Przywykłem do tego, zdobywałem już mistrzowskie pasy na wyjeździe, i w Niemczech i we Francji. Liczę na gorący doping moich fanów. W sobotę będą mieli powód do świętowania - mówi czempion federacji WBA.

Add a comment

Czytaj więcej...

Tomasz AdamekW sobotę bezczelny, arogancki Brytyjczyk David Haye (25-1, 23 KO) zmierzy się w Hamburgu z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) w walce o tytuły mistrza świata wersji WBA oraz IBF i WBO. - Nazywam się dr Kliczko i jestem terapeutą. 2 lipca zamierzam przeprowadzić kurację. Po niej będziesz już dobry na zawsze - mówi młodszy z braci, 35-letni. - Odwiedzę cię w szpitalu - odpowiada Haye. 10 września starszy Kliczko - 39-letni Witalij - spotka się we Wrocławiu z Tomaszem Adamkiem (44-1, 28 KO) w obronie swojego tytułu mistrza świata wagi ciężkiej wersji WBC. Polak trenuje w New Jersey, 10 lipca zaszywa się w górach w Bushkill, 17 lipca zaczyna sparingi.

Radosław Leniarski: Cenisz Davida Haye? Cenisz to, co robi dla boksu? Czy raczej nie cierpisz, jak obraża przeciwników, mówiąc na przykład: "Brothers Bitschko", czyli - w wolnym tłumaczeniu - "Bracia Dziwko". Ostatnio na Twitterze zamieścił parodię filmu "Upadek" z Adolfem Hitlerem jako menedżerem braci Kliczków. Hitler wykrzykuje w swoim bunkrze: "To moje pasy!". Tak ma wyglądać boks?
Tomasz Adamek:
Cenię to, czego Haye dokonał w wadze junior ciężkiej. Jest mistrzem w wadze ciężkiej. Pokazał, że niewielki ciężki może być najlepszy w królewskiej kategorii. Ale nie cenię go za to, co robi poza ringiem. Z krzykiem wokół siebie przesadza. Doświadczenie mówi, że ci, co wydają z siebie tyle wrzasku, nie rozpętują później w ringu wojny, jaką obiecywali kibicom. Najczęściej hałaśliwsi pięściarze zostawiają cały swój animusz w sali treningowej. Moim zdaniem Haye nie wytrzyma presji do dnia walki.

- Gdybyś miał tak bezczelnego i aroganckiego przeciwnika, obrażającego ciebie, rodzinę, Polskę, jeszcze przed walką dałbyś mu w... Dałbyś mu porządną odpowiedź?
TA:
Zaczekałbym do soboty. Haye sam się wypala. Przecież nie przestraszy nikogo i chyba o tym wie, bo nie jest głupi. Kogo by miał przestraszyć? Kliczkę bzdurnym gadaniem? Przemawia przeze mnie doświadczenie, np. sprzed walki Kliczki z Shannonem Briggsem. Cóż ten Briggs nie opowiadał, w jakiej był formie i ile schudł, jak świetnie boksuje. W ringu nie pokazał nic, bo głównie gadaniem zakrywał lęk. Jestem zdania, że Haye też maskuje własny strach.

- Faktycznie, pewną jego nerwowość widać było w programie, jaki w ostatni piątek puściła telewizja HBO przed pojedynkiem, czy "Face Off" - zauważyli to fani.
TA:
Bardzo prawdopodobne. Ale zaznaczam, nie znam jego psychiki ani prawdziwej woli walki, bo w wadze ciężkiej jeszcze się w ostrym boju nie sprawdził. Ja na przykład nie gadam, nie tracę na to sił, zostawiam je na walkę w ringu. Wiem, że nie wygra zawodnik bardziej chamski, tylko ten, który ma więcej umiejętności. Bracia też są w porządku. Dżentelmeni, potrafią się zachować. Na konferencjach prasowych jest miejsce na tyłach, gdzie nasze ekipy czekają na początek imprezy. I tam wielkiej przyjaźni czy długich rozmów nie ma. Właściwie to w ogóle ich nie ma. W końcu nie przyjechaliśmy na wieczorek zapoznawczy, lecz po to, by stoczyć bokserski pojedynek. Oczywiście, były docinki, ale koszulki z wizerunkami odciętych głów to jest za dużo. Haye uważa, że jest dla boksu marketingowym skarbem, w tej sferze kimś jak Muhammad Ali. Twierdzi, że nakręca zainteresowanie, sprowadza przed telewizory nowych kibiców, do tej pory niezainteresowanych tym sportem... Add a comment

Czytaj więcej...

Tomasz Adamek- Ja energię magazynuję, żeby pokazać ją na ringu, nie tracę jej na gadanie na konferencjach. Na mnie by na przykład ta koszulka z urwanymi głowami Witalija i Władymira, którą pokazał jakiś czas temu Haye, zupełnie nie zrobiła wrażenia. Popatrzyłbym i zapamiętał. Złość boksowi szkodzi - mówi Tomasz Adamek (44-1, 28 KO), przedstawiając swoje spojrzenie na sobotnią szlagierową walkę o cztery pasy mistrzowskie w wadze ciężkiej pomiędzy Davidem Haye (25-1, 23 KO) i Władymirem Kliczką (55-3, 49 KO) w Hamburgu.

- Będziesz na żywo, w sobotnie popołudnie, oglądał walkę Władimira Davidem Haye czy – bo HBO w Stanach Zjednoczonych daje taką możliwość - poczekasz na wieczorną retransmisję?
Tomasz Adamek:
Zobaczę na żywo. W sobotę zawsze mam tylko jeden trening, więc można zobaczyć. Obejrzymy ją wspólnie z moim trenerem Rogerem Bloodworthem. Roger będzie u  mnie do domu, w spokoju  pooglądamy co  Władymir i David pokażą na ringu.

- Walce towarzyszy olbrzymie zainteresowanie, największe w wadze ciężkiej od  prawie dekady, od walki twojego wrześniowego rywala Witalija Kliczki z Lennoxem Lewisem  w hali Staples Center w Los Angeles. Nie boisz się, że  może być z wielkiej chmury mały deszcz?
TA:
Nie chciałbym, żeby się tak stało. Ja mam swoje prywatne powody dla których chciałbym, żeby to była wielka walka, pokazywana za dziesięć lat w tej serii klasyków boksu, które oglądam na ESPN. Walczę w wadze ciężkiej i chciałbym, żeby była jak najlepsza i żeby ludzie nie narzekali, że nie ma w mojej kategorii dobrych zawodników. Dlatego chcę, żeby był klasyk, żeby kibice wstali i klaskali. Bez względu na to, kto wygra

- A twoim zdaniem będzie klasyk?
TA: 
Nie wiem, ale  Haye straszną presję sam na siebie wywiera tym niepotrzebnym gadaniem i obietnicami. Ja wiem, że jemu chodzi o to, żeby Władymir  z nim nie walczył, żeby był na niego wściekły za te  koszulki z urwanymi głowami i to całe gadanie o nokautach i o tych "kelnerach", co z nimi  niby Kliczko przez całe życie walczył. Haye chce szarpaniny, ale nie wierzę, że Władymir da się na to złapać. Nie wierzę. Może się skończyć na tym, że David się wypali do soboty  i nic nie pokaże w ringu. Ja bym chyba uciekł tam, gdzie by mnie nikt nie znalazł, gdybym po takim gadaniu jakie daje Haye,  nic nie mógł zrobić między linami w dniu walki. Spaliłbym się ze wstydu. I jeszcze to ciągłe gadanie, że jako następnego weźmie Witalija, a ten nie będzie ze mną walczył. David, wygraj najpierw z jednym bratem. To tak, jakbym ja zaczął już dzisiaj na konferencjach ustawiać jako mojego następnego na grudzień... Wladymira.

- Nigdy nie zdarzyło ci się walczyć na złości?
TA:
Nigdy się nie zdarzyło, czy to w amatorstwie czy jako zawodowcowi. I się nie zdarzy, bo złość boksowi szkodzi. . Ja energię magazynuję, żeby pokazać ją na ringu, nie tracę jej na gadanie na konferencjach. Na mnie by na przykład ta koszulka z urwanymi głowami Witalija i Władymira którą pokazał jakiś czas temu Haye zupełnie nie zrobiła wrażenia. Popatrzyłbym i zapamiętał. To wszystko. Ja wiem, że wielu się z tym nie może pogodzić i mi nie wierzą, ale ja naprawdę, będąc katolikiem, nie chcę  nikomu  podczas walki zrobić więcej krzywdy niż muszę, żeby wygrać. A w złości różnie bywa.

Add a comment

Czytaj więcej...

Prezentujemy pierwszą część obszernego materiału z wczorajszego treningu otwartego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO i IBF Władimira Kliczki (55-3, 49 KO), który w sobotę na gali w Hamburgu zmierzy się z czempionem WBA Davidem Haye (25-1, 23 KO). W filmie: bandażowanie dłoni, rozgrzewka i walka z cieniem.

http://www.youtube.com/watch?v=MX1C8qxZFYk

Wszystko o walce Kliczko - Haye: materiały video, informacje, wywiady >>
Transmisja z walki Kliczko - Haye w TVP HD (godz. 20.45) oraz TVP1  i TVP Sport (godz. 22.45).

Add a comment

Kliczko Haye

Federacja WBA po przeprowadzeniu głosowaniu poparła ostatecznie wybór Genaro Rodrigueza na sędziego ringowego sobotniej walki na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) a Davidem Haye (25-1, 23 KO). Głosowanie było konieczne, bo wnoszący do puli pojedynku pas World Boxing Association "Hayemaker" zakwestionował bezstronność amerykańskiego arbitra, który w przeszłości czterokrotnie prowadził walki z udziałem Kliczki, czempiona WBO i IBF. Gdyby władze federacji poparły stanowisko "Żniwiarza", istniało zagrożenie, że należący do niego mistrzowski tytuł nie mógłby zostać położony na szali największego bokserskiego szlagieru w królewskiej dywizji na przestrzeni ostatnich kilku lat.

- Nie mamy żadnych obiekcji, jeśli chodzi o Genaro Rodrigueza i w pełni wierzymy w jego profesjonalizm, ale ponieważ obóz Davida Haye nie czuł się komfortowo ze względu na wcześniejszą pracę Rodrigueza przy występach Władimira Kliczki, było naszym obowiązkiem wysłuchać mistrza WBA i udzielić mu wsparcia. Dlatego zostało przeprowadzone głosowanie, w którym jednak ostatecznie zaakceptowano kandydaturę Rodrigueza - oświadczył wczoraj wiceprezydent federacji WBA Gilberto Mendoza. 

Wszystko o walce Kliczko - Haye: materiały video, informacje, wywiady >> 

Póki co Genaro Rodriguez jest jedynym znanym członkiem ekipy sędziowskiej na walkę wieczoru gali w Hamburgu. Nazwiska trójki arbitrów punktowych powinny zostać podane już wkrótce.

Add a comment

Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA  David Haye (25-1, 23 KO) nie ustaje w swoich prowokacjach przed sobotnią walką z czempionem WBO i IBF Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). Wczoraj Anglik zamieścił na swoim twitterze link do filmiku z fragmentem obrazu "Upadek", w którym mający odgrywać rolę opiekuna braci Kliczko Adolf Hitler otrzymuje tajne informacje z obozu treningowego Davida Haye (oryginalnej ścieżce dźwiękowej towarzyszą autorskie napisy w języku angielskim). "Napompowaliśmy go tyloma sterydami, a teraz ten dupek znokautuje go na antenie TV"  - wścieka się Hitler na filmiku, kończącym się poleceniem: "Zacznijcie podawać sterydy jego bratu. Potrzebujemy go, żeby pobił Haye'a, zanim ten zakończy karierę. Dajcie mu największe dawki, nieważne, że odpadnie mu penis. Oni i  tak nie są mężczyznami!"

http://www.youtube.com/watch?v=XMIR-7LifIs 

Add a comment

Kliczko Haye

Znanych jest już większość szczegółów dotyczących transmisji telewizyjnej z sobotniego szlagieru w bokserskiej wadze ciężkiej - pojedynku o trzy mistrzowskie pasy pomiędzy Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) i Davidem Haye (25-1, 23 KO).

Pełną transmisję z gali w Hamburgu oglądać będzie można w TVP HD od godz. 20.45, natomiast główne walki wieczoru pokażą TVP1 i TVP Sport - start o godz. 22.45.

Przebieg wydarzeń na hamburskim ringu komentować będzie Sebastian Szczęsny, zaś studio, którego gośćmi będą Janusz Pindera i Andrzej Wasilewski, poprowadzi Przemysław Babiarz.

Add a comment

Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli nas od finału jednej z najdłuższych i chyba najbardziej męczących bokserskich telenoweli. Po długich miesiącach negocjacji, medialnych przepychanek, w trakcie których David Haye (25-1, 23 KO) wykonał bardzo skuteczną robotę marketingową (a w zasadzie wciąż ją wykonuje), Brytyjczyk zmierzy się w końcu z uznawanym przez znamienitą większość ekspertów za najlepszego na świecie pięściarza wagi ciężkiej, Władymirem Kliczko (55-3, 49 KO).

Ostatni tydzień przed walką to zwykle czas budowania odpowiedniego napięcia, kumulowanie emocji wśród opinii publicznej. Nie inaczej jest i tym razem. Po poniedziałkowej konferencji prasowej, dziś nadszedł czas na otwarty trening obu pięściarzy. Co prawda obyło się bez większych kontrowersji, jednak  obóz "Hayemakera" w swoim stylu po raz kolejny nie przegapił okazji do wyprowadzenia złośliwego kuksańca w stronę swojego najbliższego przeciwnika. Po krótkiej rozgrzewce, kilkudziesięciu sekundach walki z cieniem, Brytyjczyk założył w końcu rękawice i przygotowywał się do pokazowego tarczowania. Ten element bokserskiego treningu nie został jednak wykonany w sposób standardowy: Adam Booth - trener, przyjaciel i menadżer Haye'a w jednym - ujął w dłoń rękawicę bokserską przymocowaną do patyka, przy pomocy którego naśladował - ponoć mechaniczny - lewy prosty Kliczki. "Hayemaker" po serii uników wyprowadził tylko jeden cios - lewy prosty bity z odwrotnej pozycji - po czym zakończył swój występ.

Jako, że żyjemy w czasach, w których w przypadku wielkich wydarzeń, analizie poddawany jest każdy krok, gest, słowo jego głównych bohaterów, uwagę obserwatorów zwróciła nie tylko ta drobna złośliwość jaką młodszemu z braci Kliczko sprawili przybysze z Wysp, ale także sam fakt, że Haye zadał ów sławetny cios właśnie z odwrotnej pozycji. Ruszyła lawina spekulacji. Czy lewy krzyżowy będzie tajną bronią Brytyjczyka w starciu z ukraińskim kolosem?

- Poczekajmy do soboty. Przygotowałem dla Władymira klika niespodzianek, kto wiem może ten cios z lewej ręki będzie jedną z nich - komentował w swoim stylu Haye. - Dzisiejszy trening nie jest najbardziej istotny, niech wszyscy skoncentrują się na dniu walki - dodał obecny mistrz świata federacji WBA  w wadze ciężkiej.

Add a comment

Czytaj więcej...

- Jestem bardzo podenerwowany i podekscytowany, ale mam nadzieję, że mój brat mnie uszczęśliwi dobrym występem - mówi w filmie adresowanych do facebookowych fanów Witalij Kliczko. - Sprawię, że będziesz szczęśliwy - zapewnia w odpowiedzi Witalija Władimir Kliczko, który w sobotę zawalczy z Davidem Haye o pas WBA. Jeśli "Dr Stalowy Młot" pokona "Hayemakera" wszystkie cztery mistrzowskie tytuły królewskiej dywizji znajdą się w posiadaniu ukraińskich braci.

http://www.youtube.com/watch?v=2i14wOpV9OU

Zostań fanem braci Kliczko na facebooku >>

Add a comment

Kliczko Haye

Już w najbliższą sobotę  w Hamburgu w pojedynku o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej rękawice skrzyżują David Haye (25-1, 23 KO) i Władimir Kliczko (55-3, 49 KO). Dziś obaj pięściarze zaprezentowali się kibicom i dziennikarzom na otwartym treningu i ku zdziwieniu uważniejszych fanów okazało się, że w krótkim fragmencie tarczy (a raczej tego co tarczą być miało) "Hayemaker" ustawiony był w pozycji odwrotnej.

- Władimir męczył się z mańkutami, leżał w walkach z nimi na deskach, mam nadzieję, że ta taktyka poskutkuje - powiedział po zejściu z ringu Anglik, dodając, że przed swoją najważniejszą walką w karierze czuje się tak dobrze jak nigdy dotąd.

Video. Haye i trener drwią z Kliczki na treningu >>

- Cieszyło mnie, że Kliczko i jego team mnie obserwują i widzą, że nie jestem powolnym ciężkim, do jakich się przyzwyczaili. Chcę ruszyć do przodu i wcześnie go zranić, by miał szacunek do każdego mojego ciosu i ruchu - oświadczył Haye.

Add a comment

Czytaj więcej...

W przeciwieństwie do swojego rywala, Davida Haye (25-1, 23 KO), Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) znacznie poważniej potraktował środowy trening otwarty przed zaplanowaną na sobotę walką o pasy WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej. Przedstawiamy pierwszy fragment z treningu "Dr Stalowego Młota" (tarczowanie). Więcej wkrótce na ringpolska.pl.

http://www.youtube.com/watch?v=FRxcdpS3WPg

Wszystko o walce Kliczko - Haye: video, wywiady, informacje >>

Add a comment

Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA David Haye (25-1, 23 KO) nie pokazał zbyt wiele podczas otwartego treningu przed sobotnią walką z czempionem WBO i IBF Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). "Hayemaker" i jego trener Adam Booth nie zmarnowali natomiast okazji, by w błysku fleszy po raz kolejny dokuczyć Kliczce, tym razem parodiując jego styl boksowania. Posłużyli się nawet w tym celu specjalnym gadżetem - sztuczną ręką...

http://www.youtube.com/watch?v=ePKHTkm-Tkw

Add a comment