Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Minuty wystarczyły, by znalazła nabywców ostatnia partia biletów na zaplanowaną na 29 kwietnia walkę o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). 

Do tej pory na widowisko sprzedano 80 tysięcy wejściówek, dziś do dystrybucji trafiła, by zaraz błyskawicznie zniknąć, dodatkowa pula 10 tysięcy biletów. 

Starcie królującego na tronie wszech wag przez ostatnie dziesięć lat Kliczki z niepokonanym i potężnie bijącym Joshuą będzie największym pod względem frekwencji wydarzeniem bokserskim w historii Wielkiej Brytanii. Organizatorzy liczą także na pobicie rekordu sprzedaży pakietów PPV wynoszącego 1,15 mln.

Add a comment

Voluntary Anti-Doping Association (VADA) zajmie się kontrolą antydopingową Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) i Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) - poinformowano wczoraj w Nowym Jorku przy okazji konferencji promującej starcie.

Badania pięściarzy będą mogą zostać przeprowadzone w dowolnym terminie przed pojedynkiem. Bokserzy zostaną sprawdzeni pod kątem dopingu także po walce. Anthony Joshua dodatkowo stale podlega kontroli brytyjskiej agencji ds. dopingu UKAD, która sprawdzenia może dokonać w każdym momencie w przeciągu całego roku. 

Stawką konfrontacji Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą są mistrzowskie pasy WBA i IBF wagi ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 29 kwietnia w Londynie.

Add a comment

29 kwietnia w Londynie Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zmierzy się w walce o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej z niepokonanym Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Dla Kliczki będzie to powrót na ring po poniesionej w listopadzie 2015 roku porażce z Tysonem Furym, jednak Ukrainiec mówi, że nie chce już tracić czasu na mało ważne potyczki i gotów jest podjął wielkie wyzwanie. 

- Sprawa jest prosta. Zamiast robić pięć kroków, ja robię dwa. Pierwszy to wyznaczenie sobie celu, by zostać trzykrotnym mistrzem świata. Drugi krok to obsesja na punkcie pierwszego - tłumaczył, promując swój pojedynek na konferencji w Nowym Jorku "Dr Stalowy Młot". 

- To jest teraz moja obsesja, ja tym oddycham, żyję, to jest moja szansa. Mam ten jeden strzał i on musi być trafiony. Jedna szansa, jedna okazja - nic więcej - mówił Kliczko, który nie ukrywa, że w 13 lat młodszym rywalu widzi siebie samego sprzed lat.

- AJ to jest totalnie moje lustrzane odbicie. Ja już to robiłem, byłem tam, gdzie on jest teraz. Jako starsza osoba, wiem, co to koło życia i że ci, którzy przyjdą po mnie, też zdobędą to doświadczenie. Tego się nie da kupić w sklepie, zdobywasz je, przeżywając to wszystko. Widzę to w Anthonym. To moja kopia, jeśli chodzi o gabaryty czy umiejętności, tylko inaczej wygląda. Zdecydowanie przypomina mi mnie samego i potrafię go doskonale odczytać - zapewniał ukraiński mistrz pięści.

Add a comment

- Emerytura? Jeszcze nie wiem, kiedy zakończę karierę, to może się stać w każdej chwili, gdy stracę motywację, choćby co ostrych treningów - mówi Władimir Kliczko (64-4, 53 KO), który w marcu skończy 41 lat. 

Najbardziej utytułowany "ciężki" ostatniej dekady 29 kwietnia w Londynie stanie do walki o pasy WBA i IBF z 13 lat młodszym Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) i jak zapewnia, przed zbliżającym się wyzwaniem jest dobrej myśli.

- Wciąż czuję, że jestem w świetnej formie - przekonuje "Dr Stalowy Młot". - Joshua to obecnie najlepszy ciężki, jest młody, ambitny, ma mistrzowski pas, ale jestem pewien, że mogę go pokonać, nawet na wyjeździe.  

- Rok 2016 był dla mnie trudny, chciałem odzyskać tytuły, rewanżując się za porażkę Fury'emu, ale on dwukrotnie odwoływał walkę. Przez 26 lat mojej bokserskiej kariery nie miałem tak, że w ciągu roku nie stoczyłem żadnego pojedynku. Ale z drugiej strony miałem czas na analizy i regenerację. Dzięki temu w pewnych aspektach stałem się nawet mocniejszy - twierdzi Kliczko, który jednak w oczach bukmacherów nie będzie faworytem w konfrontacji z Joshuą.

Add a comment

41-letni Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zdaniem bukmacherów nie będzie faworytem w zaplanowanym na 29 kwietnia pojedynku z 13 lat młodszym Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Były czempion wagi ciężkiej George Foreman przestrzega jednak przed lekceważeniem szans Ukraińca, który przez dekadę nie zaznał porażki, boksując na mistrzowskim poziomie. 

- Joshua to dobry atleta, potrafi dobrze biegać, skakać i może zostać wielkim mistrzem, ale musi uważać na takiego weterana jak Kliczko - twierdzi słynny "Big George".

- Takich ludzi nie można skreślać, oni potrafią z siebie wykrzesać takie rzeczy, o jakich nawet nie wiedzieliście. Nigdy nie odbierajcie szans weteranom, bo oni zawsze mogą was zaskoczyć! - mówi Foreman, który sam odzyskał światowy czempionat w wieku 45 lat.

Aktualnie kurs na wygraną Joshuy wynosi 1,48. Wygraną Kliczki obstawiać można według przelicznika 3,16. Stawką kwietniowej konfrontacji będą pasy WBA i IBF królewskiej dywizji.

Add a comment

Zgodnie z coroczną tradycją bracia Kliczko w dniu prawosławnego święta Chrztu Pańskiego zażyli kąpieli w lodowatych wodach Dniepru. Młodszy z braci - Władimir niebawem rozpocznie przygotowania do zaplanowanej na 29 kwietnia walki o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą. 

Add a comment

Choć w opinii bukmacherów i wielu ekspertów Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) nie będzie faworytem w walce z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO), drugi trener Ukraińca James Ali Bashir jest pełen optymizmu. Szkoleniowiec z Filadelfii zapowiedział w rozmowie z BaylorIC TV, że "Dr Stalowy Młot" mimo 41 lat na karku zaprezentuje w kwietniu znakomitą formę. 

- Władimir Kliczko zaszokuje wszystkich! - powiedział Bashir. - Spodziewam się niesamowitej walki. Nie sądzę, by potrwała ona długo, ale będzie elektryzująca. Jeden z tych facetów zostanie znokautowany. Nie ma szans, by ta walka potrwała cały dystans!

- Kliczko będzie bardzo dobrze przygotowany. Joshua jest duży i silny i ma mocny cios. To będzie poważna walka. W ringu spotka się dwóch wielkich wytrenowanych puncherów - będzie nokaut! - ocenił trener Ukraińca, dodając, że w jego opinii Kliczko przeważa nad Joshuą w takich aspektach bokserskiego rzemiosła, jak szybkość rąk, praca nóg, lewy prosty czy pięściarska inteligencja. 

- Pytanie, kto ma lepszą szczękę. Nie wiemy, jaką ma Joshua. Ale Władimir nie ma tak słabej, jak niektórzy mówią. Sam Peter trzy razy posyłał go na deski, a Władimir wstawał i wygrał walkę. A Peter to jeden z największych siłaczy w wadze ciężkiej na przestrzeni 15-20 lat - przypomniał James Ali Bashir.

Pojedynek Władimira Kliczki o pasy WBA Super i IBF królewskiej dywizji odbędzie się 29 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley. 

Add a comment

Nieco ponad pół godziny wystarczyło, by wyprzedana została całość drugiej puli biletów na walkę Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Ogółem nabywców znalazło już 80 tysięcy wejściówek na imprezę zaplanowaną na 29 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley. 

- Zainteresowanie biletami jest fenomenalne. To bez wątpienia największa walka w historii brytyjskiego boksu, moglibyśmy wyprzedać Wembley dwukrotnie! - cieszy się organizator pojedynku Eddie Hearn, który zapowiedział wystąpienie o zgodę na zwiększenie liczby widzów jeszcze o 5 tysięcy.

Stawką starcia Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą będzie należący do Brytyjczyka pas IBF wagi ciężkiej i wakujący tytuł WBA Super.

Add a comment

Eddie Hearn przestrzega przed deprecjonowaniem szans Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) w kwietniowym starciu o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Promotor Wyspiarza jest zdania, że Ukraińca nie można oceniać przez pryzmat przegranego pojedynku z Tysonem Furym. 

- Według mnie Kliczko będzie bardzo trudnym rywalem - stwierdził Hearn w wywiadzie dla boxingscene.com. - Ludzie mówią, że Anthony jest dużym faworytem i zawsze tak się dzieje, gdy Joshua staje do ciężkiej walki. Ale mówimy tu o Władimirze Kliczce!

- Fury to nie Anthony Joshua, Fury ma bardziej niewygodny styl, a Joshua będzie stał naprzeciw Kliczki i wyprowadzał ciosy, co może Kliczce bardziej leżeć. To naprawdę jest walka 50-50 - dodał szef Matchroom Boxing.

Tymczasem bukmacherzy niespecjalnie wierzą w zwycięstwo 40-letniego Kliczki. Kurs na wygraną Ukraińca wynosi aż 3,18 przy 1,48 na Joshuę.

Add a comment

29 kwietnia w Londynie dojdzie do jednej z najważniejszych walk w kategorii ciężkiej - w konfrontacji o pasy WBA i IBF rękawice skrzyżują Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) i Anthony Joshua (18-0, 18 KO). Na razie nie wiadomo, kto elektryzująco zapowiadający się pojedynek pokaże w Stanach Zjednoczonych, bo Kliczko i Joshua związani są kontraktami z konkurencyjnymi stacjami telewizyjnymi. 

- Rozmawiamy na ten temat. Showtime jest partnerem Joshuy i chcielibyśmy być lojalni wobec tego nadawcy. Kliczko jest z HBO, a ja dogaduję się z Peterem Nelsonem [z HBO]. Sytuacja jest trudna. Jak zwykle w boksie, chodzi o pieniądze. Obie stacje są zainteresowane i spodziewamy się, że wkrótce osiągniemy porozumienie - zdradził portalowi boxingscene.com promujący Brytyjczyka Eddie Hearn.

Amerykański nadawca pojedynku Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą ma być ogłoszony w styczniu podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku.

Add a comment

James Ali Bashir, drugi trener Władimira Kliczki (64-4, 53 KO), uważa, że utytułowany Ukrainiec nie musi być faworytem w walce z niepokonanym czempionem IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Amerykański szkoleniowiec zwraca jednak uwagę na fakt, że Kliczko to wyjątkowy pięściarz. 

- Zwykle faworytami w takich walkach są młode i silne wschodzące gwiazdy jak Joshua, ale Władimir to najmądrzejszy zawodnik naprzeciw którego Joshua stanie - stwierdził Bashir. 

- Joshua musi być ostrożny i nie może popełnić błędu, który pozwoliłby Władimirowi go posadzić i rozstrzelać z bliskiej odległości. Wtedy będziemy rozmawiać o tym, co będzie w rewanżu - dodał trener z Filadelfii.

Starcie Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą zaplanowano na 29 kwietnia w Londynie. Jego stawką będą pasy IBF i WBA Super.

Add a comment

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) jest dobrej myśli przed zaplanowaną na 29 kwietnia walką o pasy WBA i IBF kategorii ciężkiej z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). 40-letni Ukrainiec przekonuje, że nie należy go spisywać na straty w starciu z 13 lat młodszym rywalem. 

- Ja naprawdę mam wiele argumentów - zapewnia Kliczko. - Jednym z nich jest lewy prosty. Wszystko będzie zależało od tego, na ile pozwoli mi Anthony - w zależności od tego wybiorę właściwą broń. 

Były król wszech wag nie uważa, by czas działał na jego niekorzyść. - Jest prost przeciwnie. Z wiekiem jestem coraz szybszy, bardziej wytrzymały, lepiej przewiduję wydarzenie w ringu - ocenia "Dr Stalowy Młot", dodając, że nie jest to tylko jego opinia. 

- Ja cały czas robię postępy. Zawsze pytam się swojej ekipy: chłopaki, powiecie mi, gdy zacznę zwalniać? Ja sam mogę tego nie wyczuć. Po prostu powiedzcie mi, czy jeszcze daję radę. To nie jest wyłącznie moje zdanie. To opinia tych, którzy są ze mną blisko - twierdzi Władimir Kliczko.

Póki co jednak bukmacherzy w konfrontacji młodości z doświadczeniem stawiają na młodość. Aktualnie kurs na wygraną Joshuy wynosi 1,44, na Kliczkę - 2,75.

Add a comment

Anthony Joshua (18-0, 18 KO) zamierza pokazać widowiskowy boks w starciu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Brytyjczyk docenia styl rywala za jego skuteczność, ale sam chciałby dać kibicom więcej emocji. 

- Ten styl jest efektywny, więc trudno go krytykować, ale trzeba czasem trochę przyjąć, oddać, pobić się w półdystansie - mówi "AJ". - Pierwsze rundy zawsze są badawcze, jednak od czwartej trzeba zacząć robić coś ekscytującego. 

- Kliczko zawsze dominuje nad przeciwnikiem, gdy zepchnie go do obrony, udawało mu się to nawet z większym Tysonem Furym. Dlatego należy mu czasem dać się we znaki. Można zrobić zwód, ruszyć na niego, w klinczu się na nim uwiesić, tańczyć jak Fury albo unikać jego uderzeń - analizuje Joshua, który sam na starcie ze znakomitym Ukraińcem nie ma jeszcze precyzyjnego planu. 

- Ciekawe, jaki styl wybiorę na Kliczkę. Ja lubię się w ringu dostosowywać do przeciwnika. Mogę kontrować albo pójść do przodu. Nie mam obranej taktyki, dlatego lubię, gdy rywal zaatakuje, bo wówczas mogę go rozszyfrować. Mam nadzieję, że z biegiem czasu rozszyfruję Kliczkę - dodaje brytyjski czempion.

Pojedynek Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą odbędzie się 29 kwietnia na stadionie Wembley. Zwycięzca walki opuści ring jako mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA i IBF.

Add a comment

Niezwyciężony zawodnik wagi ciężkiej Jarrell Miller typuje, że  Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) pokona Anthony'ego Joshuę (18-0, 18 KO). "Big Baby" swoją opinię opiera na przebiegu sparingów Ukraińca z  Brytyjczykiem, których był świadkiem podczas obozów w austriackim Going.

- Myślę, że Władimir na pewno wygra z AJ-em - mówi Miller w nagraniu opublikowanym na fighthype.com. - Jeśli tak się nie stanie, będzie to znaczyło, że jest już skończony. 

- Władimir sparował z AJ-em wiele razy. Od czasu, gdy sparowali ostatnio minęło półtora roku, dwa maksymalnie. Władimir po prostu lał go na tych sparingach - stwierdził zawodnik z Brooklynu, który sam też miał okazję próbować się w walkach treningowych z młodszym z braci Kliczków. 

Pojedynek Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą odbędzie się 29 kwietnia na stadionie Wembley. Jego stawką będą mistrzowskie pasy królewskiej dywizji federacji IBF i WBA.

Add a comment

Z okazji zbliżających się świąt Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) postanowił zrobić prezent swojej najstarszej fance - 110-letniej pani Smudzie. "To spotkanie było naszym świątecznym życzeniem." - napisał na portalach społecznościowych były król wagi ciężkiej, który 29 kwietnia zaboksuje o pasy IBF i WBA z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO).

Add a comment

29 kwietnia na gali w Londynie Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zmierzy się w walce o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Dla Ukraińca będzie to pierwszy występ od czasu poniesionej w listopadzie 2015 roku porażki z Tysonem Furym. 

- Oba moje pistolety mam już odbezpieczone, one są odbezpieczone już od roku, gdy stanę w ringu, będzie to dla mnie powrót po półtora roku - przypomina Kliczko i dodaje, że jest zadowolony z dłuższej pauzy.

- Nie mogę się już doczekać chwili, gdy dam upust swojej energii, a moje pistolety wypalą! Ani w swojej amatorskiej ani w zawodowej karierze nigdy nie odpoczywałem przez ponad rok. Nigdy wcześniej tak nie miałem. To dla mnie nowość i szczerze jestem podekscytowany, nie mogę się doczekać! - mówi Władimir Kliczko. 

Anthony Joshua, w przeciwieństwie do ukraińskiego rywala ma za sobą aktywne dwanaście miesięcy, w trakcie których stoczył aż cztery pojedynki.

Add a comment

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) ze swoim najbliższym rywalem Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) poznał się bliżej po raz pierwszy w 2014 roku, gdy gościł go jako sparingpartnera na obozie przygotowawczym w Austrii. Ukrainiec jest przekonany, że młodszy o 13 lat Wyspiarz wyniósł z tamtego spotkania wielce cennego doświadczenia. 

- Każdy, kto przyjeżdża do mnie jako sparingpartner, uczy się czegoś, ale to dobrze. Mnie to cieszy, że oni się uczą, a ja mogę dzielić się z nimi moją wiedzą. Myślę, że on na pewno na tym skorzystał, bo zobaczył, jak trenuje mistrz - ocenia Kliczko. 

- On z pewnością wykorzystał to w swoich przygotowaniach. Myślę, że sporo się nauczył. Ale ja też nie stoję w miejscu i widzę, jak on trenuje, jak się szykuje do walk. On na pewno ma u siebie profesjonalny team, który dba o jego formę - dodaje 40-letni Ukrainiec, który który o Joshule wyraża się w samych superlatywach.

- Ja naprawdę głęboko wierzę w talent Anthony'ego, według mnie to świetny sportowiec i znakomity reprezentant tego sportu. Jeśli wygra, pogratuluję mu, jeśli to ja wygram, pomogę mu wrócić. Mi się już to parę razy udawało - mówi Kliczko.

Pojedynek Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą będzie główną atrakcją gali organizowanej 29 kwietnia na stadionie Wembley. Zwycięzca walki opuści ring jako mistrz wagi ciężkiej federacji IBF i WBA.

Add a comment

29 kwietnia w Londynie Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) stanie do walki o pasy WBA i IBF kategorii ciężkiej, krzyżując rękawice z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Dla byłego króla wszech wag, który w listopadzie ubiegłego roku stracił wszystkie swoje mistrzowskie tytuły na rzecz Tysona Fury'ego, starcie z niepokonanym Brytyjczykiem będzie pierwszym pojedynkiem w roli challengera od 11 lat.

- Czuję teraz jak adrenalina buzuje w mojej krwi, uwielbiam to. Brakowało mi tego! - mówi Kliczko pytany, jak się czuje jako pretendent. 

Ukrainiec przyznaje też, że jest dla niego ciekawostką, iż o odzyskanie mistrzostwa będzie boksował z dużo młodszym Joshuą, którego poznał przed laty na sesjach sparingowych. 

- Patrzę na to w penym sensie filozoficznie, dostrzegam, jak szybko życie przemija. Nigdy nie sądziłem, że kiedyś będę z nim walczył, a teraz stoimy naprzeciwko siebie i jestem tym podekscytowany. To będzie fenomenalna impreza na znakomitym stadionie. Czas będzie idealny i cieszę się, że walka nie odbyła się 10 grudnia, bo nie wystarczyłoby wówczas czasu na promocję - przyznaje "Dr Stalowy Młot".

Add a comment

29 kwietnia na stadionie Wembley 41-letni Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zmierzy się z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) w pojedynku o pas WBA i IBF wagi ciężkiej. Zdaniem Witalija Kliczki wielkim atutem jego brata w konfrontacji z 13 lat młodszym rywalem będzie doświadczenie ringowe. 

- Wiem, że Władimir ma znakomite umiejętności, jest najlepszy na świecie - przekonuje Witalij. - Czasem może traci koncentrację w trackie walki, ale jeśli Władimir Kliczko będzie w stu procentach skupiony, Anthony Joshua nie będzie miał szans. Wszystko zależy od mojego brata, jak bardzo będzie skoncentrowany podczas walki.

- Ja mam teraz 45 lat, 3 lata temu zakończyłem karierę i co dzień sparowałem z chłopakami dwa razy młodszymi ode mnie, zmieniali się co rundę. Było bardzo dobrze i kondycyjnie i technicznie. Jeśli twoje ciało jest sprawne, możesz boksowa tyle, ile zechcesz. Dlatego dla Władimira wiek nie jest tak istotny. Ma za to doświadczenie. Władimir może boksować nawet przez kolejne pięć lat - twierdzi były mistrz wagi ciężkiej federacji WBO i WBC.

Add a comment

29 kwietnia na gali w Londynie Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) stanie do walki z niepokonanym na zawodowych ringach Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Ukrainiec mimo ogromnej przewagi doświadczenia nad 13 lat młodszym rywalem uważa, że zbliżający się pojedynek nie ma zdecydowanego faworyta. 

- To jest walka 50 na 50 - ocenia "Dr Stalowy Młot", dodając: - Nasze gabaryty, mocne strony - wiek to tylko liczna. To jest wyrównana walka dwóch zawodników tej samej klasy.

Bokserscy bukmacherzy póki co jednak więcej szans na wygraną dają Joshule - kurs na Brytyjczyka jest niemal dwa raz niższy niż na Ukraińce (1,53 - 3,00). Stawką potyczki będą pasy WBA i IBF wagi ciężkiej.

Add a comment

29 kwietnia na stadionie Wembley Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) stanie do walki o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej z niepokonanym Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Dla słynnego Ukraińca będzie to powrót między liny po porażce z Tysonem Furym w listopadzie 2015 roku. Wcześniej "Dr Stalowy Młot" nie znajdował pogromcy przez ponad 11 lat.

- Przegrana z Furym była dla mnie pobudką i cieszę się, że do walki z Joshuą wyjdę z tym doświadczeniem i motywacją wyniesionej z boju z Furym - przekonuje Kliczko. 

- Po Furym zdałem sobie dopiero sprawę, że przez tyle lat brakowało mi motywacji - mówi "Dr Steelhammer". - Teraz wiem, że aby wygrać, trzeba zmienić kilka rzeczy, a nie tylko czekać, aż rywal się zmęczy.

- Myślę, że to że przegrałem, wyszło mi na dobre - ocenia Władimir Kliczko, dodając: - To na pewno korzystne dla mnie, że to nie ja będę w tej walce faworytem.

Add a comment

David Haye (28-2, 26 KO) z niesmakiem obejrzał dzisiejszą konferencję prasową anonsującą zaplanowaną na 29 kwietnia walkę o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). "Hayemakerowi" nie przypadła do gustu serdeczna atmosfera panująca między pięściarzami. 

"Mam nadzieję, że AJ albo Klit nie zaszli w ciążę od tego pokazu werbalnego seksu, jaki dziś dali." - skomentował na Twitterze zachowanie uczestników kwietniowego super-hitu były czempion wag junior ciężkiej i ciężkiej. 

David Haye w przeszłości miał okazji okazję mierzyć się z Władimirem Kliczką i jeszcze przed walką nie szczędził swojemu utytułowanemu rywalowi zdecydowanych zaczepek słownych. W ringu nie miał jednak już wiele do powiedzenia, gładko przegrywając z Ukraińcem na punkty.

Add a comment

Choć dziś rusza oficjalnie wielka promocja zaplanowanej na 29 kwietnia walki o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Anthinym Joshuą (18-0, 18 KO), wielu kibiców i bokserskich ekspertów powątpiewa, czy kończący w marcu 41 lat Ukrainiec rzeczywiście wyjdzie do ringu z niepokonanym Wyspiarzem. Do grona sceptyków zalicza się m.in. Janusz Pindera, który swoją opinię wygłosił w poniedziałkowym "Puncherze". 

- Wydaje mi się, że jest jeszcze jeden wariant, którego nie bierzecie pod uwagę. Mianowicie taki, że do tej walki w ogóle nie dojdzie - stwierdził ekspert bokserski w rozmowie z innymi gośćmi magazynu Polsatu Sport. - Zachęta jest oczywiście duża, bo w grę wchodzą ogromne pieniądze, a Kliczko trochę zapomniał już o porażce z Tysonem Furym. Ja rozmawiałem jednak z jednym ze sparingpartnerów Władimira z przygotowań do rewanżu z Furym i on powiedział, że Kliczko nie boksował dobrze. Wszyscy koledzy, którzy z nim sparowali też mówili, że już go łapie rdza, jest zdecydowanie gorszy niż wcześniej.

- I teraz wyobraźmy sobie taką sytuację: Kliczko będzie przygotowywał się jak zwykle perfekcyjnie - świetnie zorganizowane obozy, dobrani najlepsi sparingpartnerzy pod kątem Joshuy. On sam będzie widział, że nie jest w najwyższej formie. Inna sprawa to kontuzje, bo w tym wieku częściej się je łapie i może się coś wydarzyć. Ale gdyby Kliczko nie czuł się najlepiej, to nie wiem czy by zaryzykował... A nawet jeśli dojdzie do tego pojedynku to jestem przekonany, że górą będzie młodość, czyli Joshua - dodał Janusz Pindera.

Cała rozmowa na stronie polsatsport.pl >>

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder uważa, że Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) będzie faworytem w pojedynku z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Amerykanin nie ukrywa jednak, że w bokserskim hicie wiosny będzie kibicował zawodnikowi z Wielkiej Brytanii. - Serce mówi mi Joshua, ale umysł mówi: Kliczko - komentuje "Bronze Bomber", który bardzo chętnie skrzyżowałby w niedalekiej przyszłości rękawice z Joshuą.

- Jeśli Joshua zwycięży, nasza walka będzie największym wydarzeniem w wadze ciężkiej! - twierdzi szykujący się do powrotu na ring Deontay Wilder. 

Stawką boju Władimira Kliczki z Anthonym Joshuą będą mistrzowskie pasy WBA i IBF królewskiej dywizji. Pojedynek odbędzie się 29 kwietnia na stadionie Wembley.

Add a comment

29 kwietnia w Manchesterze dojdzie do wyczekiwanej przez kibiców walki pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Pojedynek, którego stawką będą pasy WBA i IBF, prawdopodobnie pobije wszystkie brytyjskie rekordy bokserskie wszech czasów.

Dziennik "Daily Star" spekuluje, że kwietniowe starcie może przynieść organizatorom nawet 42 miliony funtów (53 miliony dolarów) przychodu, które po potrąceniu procentów dla telewizji Sky Sports mają zostać równo podzielone między obu pięściarzy.

Zysk przy okazji walki Kliczki z Joshuą mają wygenerować m.in. sprzedaż biletów na stadion Wembley (około 90 tysięcy), dystrybucja transmisji walki w systemie PPV na terenie Wielkiej Brytanii (spodziewana sprzedaż to ok. 1,5 miliona przyłączy) i sprzedaż praw telewizyjnych do Niemiec i Stanów Zjednoczonych.

Add a comment

Tak mówi Władimir Kliczko, który na ringu w Manchesterze potwierdził, że 29 kwietnia zmierzy się z Anthonym Joshuą. To był niesamowity, długi bokserski wieczór w wypełnionej do ostatniego miejsca Manchester Arena. 21 tysięcy widzów nie ma prawa narzekać, dostali to czego chcieli. Były świetne, emocjonujące walki, był Michael Buffer oraz zapowiadane przez niego grzmoty i pioruny.

Każdy pojedynek miał swoją historię. Hosea Burton stracił pas mistrza Wielkiej Brytanii w wadze półciężkiej w samej końcówce pojedynku z Frankiem Buglionim, a Callum Smith, moim zdaniem przyszły mistrz świata wagi super średniej, ciężko znokautował ambitnego Luke’a Blackledge’a.

Podobnie potraktował Meksykanina Jose Cayetano były czempion Scott Quigg. Emocji nie brakowało też w starciu nowego, brytyjskiego mistrza świata wagi super muszej Chalida Yafai, a już to co pokazali Dereck Chisora z Dillianem Whytem w wadze ciężkiej, to temat na osobne, epickie opowiadanie.

Dawno nie widziałem takiej ringowej wojny. Obaj się szczerze nienawidzą, do tego stopnia, że Chisora podczas konferencji prasowej rzucił w Whyte’a stołem, za co zapłaci 25 tysięcy funtów kary. Ale gdy przyszło do walki, bili się uczciwie, bez fauli, z szacunkiem lecz bez taryfy ulgowej. Była to wojna na śmierć i życie, ostatecznie sędziowie wypunktowali 2:1 wygraną Dilliana Whyte’a choć bardziej sprawiedliwy byłby remis.

Ale na koniec i tak było to co najważniejsze: występ mega gwiazdy brytyjskiego boksu Anthony’ego Joshuy, który bronił mistrzowskiego pasa IBF w wadze ciężkiej z Amerykaninem Erikiem Moliną. A wokół ringu między innymi Władimir Kliczko, David Haye, Tony Bellew.

Pełna treść artykułu na Polsatsport.pl >>

Add a comment