Były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) wrócił na salę treningową. Ukrainiec zaliczył swoje pierwsze zajęcia w rękawicach od kilku miesięcy i nie wyklucza, że wróci jeszcze do boksu.

- Być może poczekam kilka lat i wtedy stwierdzę, że wciąż mam to coś i zdecyduję się na powrót. Mam teraz 41 lat, może tak jak George Foreman wrócę do boksu w wieku 45 lat, kto wie - mówi Kliczko.

- Aktualnie jestem bardzo zadowolony z tego co robię i jak wygląda moje życie. Nie wykluczam jednak tego, że potrzeba powrotu do boksu będzie tak mocna, że zobaczycie mnie ponownie w ringu - zdradza Ukrainiec.

Władimir Kliczko ostatni raz boksował w kwietniu, kiedy to przegrał z Anthonym Joshuą. Pod koniec roku miało dojść do rewanżu pomiędzy tymi pięściarzami, ale Ukrainiec w sierpniu zdecydował się zawiesić rękawice na kołku. Jak się okazuje, Kliczko za jakiś czas może przerwać sportową emeryturę.