James Ali Bashir, od lat pełniący w obozie Władimira Kliczki (64-5, 53 KO) funkcję drugiego trenera, twierdzi, że wbrew powszechnej opinii "Dr Stalowy Młot" wcale nie "odpuścił" Anthony'emu Joshule (19-0, 19 KO) po nokdaunie w szóstej rundzie sobotniej walki o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej. Amerykański szkoleniowiec uważa wręcz, że Ukrainiec po posłaniu rywala na deski niepotrzebnie na siłę zaczął szukać nokautu.

- Szczerze powiedziawszy, to według mnie Władimir chciał jak najszybciej powalić przeciwnika jednym ciosem, nie trafiał, przez co stracił siły. Powinien był w tym momencie lepiej przygotować atak, korzystając z lewego prostego - ocenia Bashir.

Kliczko mimo iż nie udało mi się ostatecznie zastopować Joshuy w szóstej odsłonie, przeważał w większości kolejnych starć i był bliski odniesienia zwycięstwa nad 13 lat młodszym przeciwnikiem. Joshua zaskoczył jednak Ukraińca swoim atakiem w jedenastej rundzie i rozstrzygnął dramatyczną rywalizację na swoją korzyść.