Już za miesiąc dojdzie do długo wyczekiwanego rewanżu o pasy WBA i WBO wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Z obozów obu pięściarzy docierają zupełnie odmienne "komunikaty prasowe".

Władimir Kliczko, który nie ukrywa, że chęć odegrania się olbrzymowi z Wilmslow stała się dla niego obsesją, ostro pracuje nad formą na Ukrainie, a swoje zajęcia uwiecznia na publikowanych w sieci fotografiach (fot. powyżej).

Tymczasem z obozu treningowego brytyjskiego czempiona brakuje tradycyjnych meldunków. Są za to zdjęcia z zakupów, na które Fury wybrał się w Manchesterze swoim wartym blisko 800 tys. PLN Mercedesem - czempion nie zachwyca na nich sylwetką. Wśród ukraińskich kibiców fotografie "dobrze odżywionego" Wyspiarza obudziły obawy, czy walka, już raz odwoływana, dojdzie ostatecznie do skutku.

Rewanżowy pojedynek Władimira Kliczki z Tysonem Furym odbędzie się 29 października w hali Manchester Arena. Pierwszą walkę na punkty wygrał Fury.