Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


29 października w Manchesterze Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) ponownie stanie w ringu z Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Utytułowany Ukrainiec, który na przestrzeni dziesięciu lat tylko trzy razy boksował w kraju swojego rywala, zapewnia, że lokalizacja pojedynku ani trochę mu nie przeszkadza.

- W przeszłości boksowałem na przykład z Axelem Schulzem, gdzie pewnie około 95 procente w 20-tysięcznej hali w Kolonii było przeciw mnie. Tak naprawdę to będzie dla mnie motywacja. Ja czuję się lepiej, gdy publika jest przeciwko mnie - przekonywał Kliczko na poniedziałkowej konferencji prasowej.

- Ja cieszę się, że ta walka odbędzie się w Manchesterze, na terenie Tysona Fury'ego. Bardzo mi się to podoba! - stanowczo stwierdził "Dr Stalowy Młot".

Do poprzedniego starcia Władimira Kliczki z Tysonem Furym doszło w listopadzie ubiegłego roku w Dusseldorfie. Ukrainiec na oczach 50 tysięcy swoich fanów stracił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej po ponad 9 latach panowania.