Mistrz świata WBA i WBO wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) nie pojawił się na konferencji prasowej anonsującej jego rewanż z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Ekipa czempiona poinformowała, że ich zawodnik miał problemy z samochodem w drodze na spotkanie z dziennikarzami.

- Treningi idą dobrze, trenujemy dwa razy dziennie, przepraszamy za nieobecność Tysona, wszystko idzie dobrze - zapewniał wuj i trener olbrzyma z Wilmslow Peter Fury. - To będzie świetna walka, Władimir wie, że tym razem musi boksować inaczej, to samo wie Tyson. Ta walka będzie dużo bardziej interesująca niż pierwsza.

Władimir Kliczko absencję przeciwnika przyjął ze spokojem. - Ja obsesyjnie chcę odzyskać moje tytuły, chcę wygrać tę walkę. (...) Takie rzeczy się zdarzają. W końcu się jednak spotkamy w ringu. Ja mogę cierpliwie poczekać, bo naprawdę chcę tego rewanżu! - oświadczył Ukrainiec.

Rewanżowy pojedynek Władimira Kliczki z Tysonem Furym odbędzie się 29 października w hali Manchester Arena. Pierwszą walkę na punkty wygrał Fury.