Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) i Tyson Fury (25-0, 18 KO) przed zaplanowanym na 29 października pojedynkiem rewanżowym będą objęci programem kontroli antydopingowej nadzorowanym przez agencję VADA - poinformował magazyn The Ring, powołując się na menadżera Kliczki Bernda Boente.

Na dokładne badania pod kątem dopingu przy okazji rewanżu nalegała ekipa Ukraińca, gdy okazało się, że na jego rywalu ciąży podejrzenie o stosowanie nandrolonu. Co ciekawe, ślady zakazanego specyfiku wykryto w organizmie Fury'ego jeszcze przed pierwszą walką z Kliczką, jednak brytyjska komisja antydopingowa o wynikach testów poinformowała dopiero kilka tygodni temu. Sprawa olbrzyma z Wilmslow jest jeszcze w tłoku i niebawem będzie on musiał stanąć przed specjalną komisją.

Władimir Kliczko i Tyson Fury po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w listopadzie ubiegłego roku. Na punkty zwyciężył Brytyjczyk, zdobywając pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Ostatnie z trofeów Wyspiarz szybko stracił, odmawiając obowiązkowej obrony z Wiaczesławem Głazkowem.