Były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zakomunikował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nowa data jego rewanżowej walki z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) nie jest jeszcze znana. Obóz Brytyjczyka twierdzi, że pojedynek może się odbyć 29 października w Manchesterze.

- Kiedy dowiedziałem się o tym, że walka będzie przełożona, byłem bardzo rozczarowany. Czekali na to wszyscy kibice, ale także ja, ponieważ chcę naprawić błędy popełnione w naszej ubiegłorocznej walce. Teraz czekamy na nowy termin, ale jeszcze go nie znamy, co też mnie martwi - stwierdził Ukrainiec, który przez 10 lat dzierżył mistrzowskie tytuły w "królewskiej" kategorii wagowej.

- A może ta zmiana terminu walki wynika z czego innego? Być może Fury chce mnie wybić z rytmu? Nie mogę do tego dopuścić. Czekam na rozmowy na temat nowej daty walki i wtedy ustalę optymalny plan przygotowań - poinformował Kliczko.

Stawką rewanżowej walki Kliczki z Furym będą pasy mistrzowskie WBA i WBO wagi ciężkiej. W listopadzie ubiegłego roku Brytyjczyk wygrał jednogłośnie na punkty.