Mówiło się do tej pory o maju, czerwcu i lipcu, ale nie jest wykluczone, że do rewanżowej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Tysonem Furym (25-0, 18 KO) może dojść dopiero jesienią - taki scenariusz bierze pod uwagę promotor Ukraińca Tom Loeffler.
- Sądzę, że może się skończyć na lecie lub jesieni - stwierdził Loeffler w rozmowie z magazynem "The Ring". - Składa się na to wiele czynników - trzeba zgrać lokalizację z PPV w Wielkiej Brytanii, niemiecką telewizją i HBO.
- Obie strony muszą osiągnąć porozumienie co do tego jakie miejsce i data będą najlepsze. Władimir na pewno chce odzyskać swój tytuł, Fury z pewnością Kliczki się nie boi, więc nie chodzi tu o to, że któraś ze stron tej walki nie chce. To potężna walka o światowym zasięgu i musimy być pewni, że czas i miejsce będą idealne - wyjaśnił Tom Loeffler.
Władimir Kliczko i Tyson Fury po raz pierwszy skrzyżowali rękawice 28 listopada w Dusseldorfie. Na punkty zwyciężył Brytyjczyk. Na chwilę obecną najbardziej prawdopodobne jest, że do rewanż odbędzie się na jednym z brytyjskich stadionów piłkarskich.