Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Słynny amerykański trener Naazim Richardson przyznał, że był zniesmaczony przebiegiem listopadowej walki o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej, w której Tyson Fury (25-0, 18 KO) pokonał na punkty Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO). Szkoleniowiec m.in. Bernarda Hopkinsa i Steve'a Cunninghama czuł się zawiedziony przede wszystkim postawą Ukraińca.

- Widzieliśmy walkę, w której jeden ciężki się bał, a drugi się z tego cieszył - powiedział o starciu Kliczko - Fury Richardson w rozmowie z portalem boxingscene.com. - To był cios dla naszej dyscypliny, której jestem adwokatem, to mnie boli. Okropne przedstawienie!

- Kliczko w rewanżu z Furym może dużo zyskać, bo może zrobić coś, czego nie zrobił za pierwszym razem, może spróbować. Wystarczy, że spróbuje i już wypadnie lepiej. Nie musi silić się na dużo, wystarczy, że zada pięć ciosów więcej i już będzie lepszy niż poprzednio - stwierdził z ironią filadelfijski trener, dodając: - W dwóch najgorszych walkach o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, jakie widziałem, uczestniczył Kliczko. Walka Kliczko - Powietkin była dużo lepsza.

Władimir Kliczko i Tyson Fury ponownie skrzyżują rękawice na przełomie kwietnia i maja. Wiele wskazuje na to, że pojedynek odbędzie się w Wielkiej Brytanii.