Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już za miesiąc na ringu na stadionie ESPRIT arena w Dusseldorfie mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) zmierzy się z Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Ukraiński czempion jest przekonany, że jego starcie z mierzącym aż 206 cm niepokonanym Wyspiarzem będzie emocjonującym widowiskiem. 

- Myślę, że to będzie jedna z najtrudniejszych walk w mojej karierze - ocenia Kliczko. - Mój rywal jest ode mnie wyższy, cięższy, ma dłuższy zasięg ramion. Ponadto jest ode mnie młodszy i jako bardzo ambitny sportowiec chce pokazać, że jest najlepszy i zostać mistrzem. 

- Będzie mi trudno dostosować się do takiego rywala i to jest właśnie w tej walce ciekawe. Na pewno nie będzie nudno - nie będzie ziewania ani w ringu ani na trybunach - twierdzi 39-letni Ukrainiec, który nie doznał porażki od kwietnia 2004 roku.

Stawką zaplanowanej na 28 listopada walki Władimira Kliczki z Tysonem Furym będą należące do Ukraińca mistrzowskie pasy federacji IBF, WBO i WBA. Pojedynek obejrzy na żywo blisko 55 tysięcy kibiców.