Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) nie może doczekać się walki z Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA, IBF i WBO znajduje wiele analogii między zbliżającym się starciem a konfrontacją z innym "krzykaczem" z Wysp Davidem Hayem.

- Walka z Furym przypomina mi sytuację sprzed pojedynku z Hayem. Fury też dużo gada i jest bardziej znany niż jego walki - stwierdził Ukrainiec w rozmowie z EPSN. - Mam już doświadczenie w starciach z pyskatymi Brytyjczykami. Pamiętacie Davida Haye'a? Fury też jest bardziej znany z pyskówek niż ze swoich pojedynków.

- Fury jest młody, trochę szalony, ale na pewno wyjdzie się bić. David Haye atakował mnie słownie i dobrze się przy tym bawił. Było napięcie, ale i zabawa. (...) Konferencje prasowe z Tysonem Furym nie będą nudne, ale ja to już wszystko słyszałem i widziałem wcześniej - powiedział "Dr Stalowy Młot", który 18 razy bronił tytułu czempiona.

Kliczko nie lekceważy jednak mierzącego 206 cm olbrzyma z Wilmslow. - Boksowałem już z wysokim Mariuszem Wachem, biłem się też z niepokonanymi zawodnikami, ale nie takich gabarytów i  i nie z potrafiącymi zmieniać pozycję na odwrotną jak Fury - podkreślał zalety oponenta Władimir Kliczko.

Do pojedynku Władimir Kliczko - Tyson Fury o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej dojdzie 24 października w Dusseldorfie.

http://www.youtube.com/watch?v=l20K6rmyQf8