Zdaniem byłego mistrza świata wagi ciężkiej Bermane'a Stiverne'a obecny czempion federacji WBA, WBO i IBF Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) byłby faworytem w ewentualnej konfrontacji unifikacyjnej z posiadaczem pasa WBC Deontayem Wilderem (33-0, 32 KO). 

- Nie postawiłbym pieniędzy na Wildera - mówi Stiverne, który w styczniu przegrał z Amerykaninem na punkty - Oczywiście wybrałbym Kliczkę. On jest duży nawet ja na wagę ciężką. Za duży i za silny, a Wilder jest wciąż zielony.

- Tak to widzę. Byłem w ringu z obydwoma, z Kliczką sparowałem. Nie sądzę aby Wilder był w stanie wstrząsnąć Władimirem, jak niektórzy sądzą - przekonuje popularny "B.WARE".

Do starcia Władimira Kliczki z Deontayem WIlderm dojść może najszybciej na początku 2016 roku - póki co Ukraińca czeka jesienią walka z Tysonem Furym, zaś Wilder w czerwcu skrzyżuje rękawice z Erikiem Moliną.