Ostatnimi czasy po każdej udanej obronie mistrzowskich pasów wagi ciężkiej przez Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO) jak bumerang powraca pytanie o to, kiedy 39-letni Ukrainiec pożegna się z ringiem. Nie inaczej było po zwycięskiej walce "Dr Stalowego Młota" z Bryantem Jenningsem. Kliczko ku radości swoich fanów, i prawdopodobnie zasmucając większość konkurentów, zapewnił, że na razie na sportową emeryturę się nie wybiera.

- Tak długo jak będę zdrów i będę miał motywację, będę boksował - oświadczył "Dr Steelhammer". - Ja nie czuję swojego wieku. Słyszałem wiele uwag na ten temat, ale dla mnie wiek to tylko liczba. Wszystko zależy od tego, jak się prowadzisz. Niedawno rozmawiałem z Bernardem Hopkinsem i zapytałem go o jego sekret. On ma 49 lat i nadal jest w formie. Odparł, że to kwestia stylu życia i tego że nie wypalił się, będąc młodszym.

- Zdrowy styl życia z pewnością daje zdrowie i motywację. A jak prowadzę zdrowy tryb życia. Cieszę się swoimi walkami i zamierzam walczyć tak długo, jak będę w stanie - dodał Władimir Kliczko.