Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


altObecny mistrz świata federacji WBC w kat. ciężkiej, Witalij Kliczko (42-2, 39 KO), który we wrześniu tego roku, na nowo wybudowanym stadionie we Wrocławiu, spotka się w ringu z Tomaszem Adamkiem, w jednym z wywiadów stwierdził, iż nie ma zamiaru walczyć w przyszłości z czempionem federacji WBA, Davidem Haye (25-1, 23 KO). Brytyjczyk, już w najbliższą sobotę, skrzyżuje rękawice z młodszym z braci Kliczko - Władymirem.

- Niektórzy twierdzą, że to ja będę kolejnym rywalem Davida Haye'a. Jednak kiedy mój brat wykończy go w ringu, nie będzie sensu organizowania takiej potyczki. Jest mi przykro, że Władymir sprzątnął mi go sprzed nosa. Chciałem tego pojedynku - powiedział Ukrainiec.

- Zazdroszczę tej walki mojemu bratu. Między nami była wielka bitwa, o to, który z nas, ma się z nim zmierzyć. Haye wybrał Władymira. Muszę teraz go wspierać, to będzie trudny pojedynek, ale zwycięzcą zostanie ogłoszony Kliczko - dodał obecny mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej.

- Najistotniejsze jest to, że wszystkie tytuły mistrzowskie zawędrują w nasze ręce. To dla nas ogromne wyzwanie - zakończył Witalij Kliczko.