Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) zadeklarował w wywiadzie dla BT Sport, że gotów byłby po raz czwarty wyjść między liny z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO).

"Król Cyganów", którego 3 grudnia czeka obrona pasa WBC wagi ciężkiej z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO), zaznaczył jednak, że tym razem walka musiałaby się odbyć w Wielkiej Brytanii. 

- To byłoby coś niesamowitego. Boksowałem u niego trzykrotnie, więc jeśli on chce czwartego pojedynku, to musi przylecieć do Anglii. Taka walka na Wembley pobiłaby wszelkie rekordy - ocenił Fury.