Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Eddie Hearn w rozmowie z IFL TV zasugerował, że zamieszanie, jakie ostatnio robi wokół siebie Tyson Fury (31-0-1, 21 KO) i wczorajsza deklaracja "Króla Cyganów" dotycząca zakończenia sportowej kariery, mają związek ze zbliżającym się pojedynkiem Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO) z Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO).

- Fury musi być strasznie niepewny siebie, bo robi to przed każdą walką AJ-a. Wygaduje te bzdury, by przyciągnąć publikę i zabrać ją AJ-owi - stwierdził szef grupy Matchroom Boxing. - Przecież jest samozwańczym numerem 1 wagi ciężkiej na świecie. Dlaczego więc się tak przejmuje Anthonym Joshuą?

- Fury raz nie chce pieniędzy, a potem chce pół miliarda. Nigdy nie słyszałem tylu zaprzeczeń. Ja sam sobie często zaprzeczam, ale on jest na zupełnie innym poziomie! Zobaczymy, co się wydarzy za tydzień, jeśli AJ znokautuje Usyka i przyjdzie kolej na Tysona Fury'ego - dodał Hearn.