Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Dzisiejsza ceremonia ważenia przed sobotnią walką Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) o pas WBC kategorii ciężkiej przebiegła w przyjaznej atmosferze. Na jutro Brytyjczycy zapowiadają jednak twardy bój. 

- Jesteśmy gotowi na wojnę, nie dajcie się temu zwieść, my idziemy na wojnę! - mówił po zejściu z wagi pretendujący do tytułu "The Body Snatcher".

- On wygląda dobrze, ja też jestem w formie. Ekipa Wildera była do nas wrogo nastawiona, ale ekipa Whyte'a nas szanuje. Teraz czeka nas dobra walka - powiedział kilka chwil później Fury, który niezmiennie zarzeka się, że jutrzejszy występ będzie ostatnim w jego sportowej karierze.