Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) jest bardzo pewny siebie przed zbliżającą się obroną pasa WBC wagi ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Pojedynek odbędzie się 23 kwietnia w Londynie.

- Obojętnie, jaki styl walki wybiorę, pokonam go! - zapowiada "Król Cyganów" w rozmowie z magazynem The Ring. - Mogę ruszyć do przodu, walczyć na wstecznym, mogę poruszać się na boki, mam wiarę w swoje możliwości i jestem przekonany, że jestem o poziom wyżej niż cała reszta. Zakończyłem już trening, podszedłem do Whyte'a z szacunkiem, na jaki zasługuje, szykowałem się na niego od stycznia. Zrobiłem wszystko, co mogłem, reszta w rękach przeznaczenia - co ma być, to będzie!

- Zamierzam walczyć od pierwszego gongu i mój plan nie jest żadną tajemnicą. Będę odpalał bomy od samego początku. Dam dobre show dla 90-tysięcznej publiki, a potem - mam nadzieję - trafię go mocnym ciosem i będzie po wszystkim! - przewiduje Fury, na którego wygraną kurs wynosi 1,2 (na Whyte'a - 5,9).