Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie ma zbyt wysokiego mniemania o umiejętnościach bokserskich Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO), z którym zmierzy się 23 kwietnia na stadionie Wembley. 

- Whyte to nie jest jakiś śliski Amerykanin, który będzie unikał milionów uderzeń. Jak pod niego mógłbym sparować z lokalnym śmieciarzem, bo to przeciętny ciężki z przeciętną techniką, nie ma w nim nic niezwykłego, specjalnego, to prosty ciężki - przekonuje "Król Cyganów".

- On nie zrobił żadnych postępów od czasu, gdy znokautował go AJ. Został ciężko znokautowany przez 45-latka kończącego karierę [Powietkina], to kelner! - mówi pewny siebie Fury i dodaje: - Znokautuję tę sukę!