Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Eddie Hearn ma wątpliwości, czy 9 października faktycznie dojdzie do trzeciej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Wcześniej walkę planowano na 25 lipca, jednak obóz Fury'ego poinformował, że "Król Cyganów" zachorował na koronawirusa. 

- Nie sądzę, by ten pojedynek się odbył. Poprzednio mówiłem, że walki nie będzie i jej nie było. Gdyby ktoś powiedział wam teraz, że pojedynek Fury - Wilder odbędzie się na 100 procent, to co byście odparli? - zapytał retorycznie Hearn w wywiadzie dla IFL TV.

Oficjalnym powodem odwołania lipcowego terminu starcia Fury - Wilder była choroba czempiona, jednak pojawiały się niepotwierdzone spekulacje, że decyzja o zmianie daty mogła wynikać z utrzymania w mocy zakazu podróży do Stanów Zjednoczonych dla obywateli Wielkiej Brytanii, czyli dużej części nabywców biletów na galę. Zakaz mimo upływu kolejnych tygodni nadal obowiązuje.