Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) jednego dnia zapowiada, że zafunduje w rewanżu Deontayowi Wilderowi (42-0-1, 41 KO) szybki nokaut, a drugiego, że da Amerykaninowi szkołę technicznego boksu. Ostatnio "Król Cyganów" oznajmił, że rozmontuje obronę "Brozne Bombera" lewym prostym.

- Wiem, że on nie lubi, gdy na jego twarzy ląduje lewy prosty. Niewielu to lubi, prawda? A będzie przyjmował mój lewy prosty non stop - zadeklarował pewny siebie Fury.

- On w końcu zacznie mnie błagać o cios z prawej ręki! Nie boję się go ani trochę, to tylko mały chudy człowieczek, który stara się mnie kopiować. Ale nigdy mną nie będzie - dodał "Gypsy King", który w pierwszej walce trafił Wildera 46 "jabami", sam inkasując 40.