Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tyson Fury (25-0, 18 KO), który już w sobotę powróci na ring po 2,5-letniej przerwie pojedynkiem z Seferem Seferim (23-1. 21 KO), jest zadowolony z wypracowanej formy.

- Bardzo się cieszę, że wracam. Jestem na dobrej drodze, tak jak się spodziewałem. Wiem, kim jestem, przez co przeszedłem i jaki mam cel, idę do przodu. Teraz muszę dać kibicom dobry show, nie mogę doczekać się walki! - powiedział Brytyjczyk po wczorajszym treningu medialnym.

Tyson Fury po raz ostatni boksował w listopadzie 2015 roku, pokonując jednogłośnie na punkty Władimira Kliczkę. Stawką starcia były mistrzowskie pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej, które olbrzym z Wilsmlow stracił później poza ringiem - obecnie wszystkie należą do Anthony'ego Joshuy.