Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Frank Warren po walce Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO) z Josephem Parkerem utwierdził się w przekonaniu, że AJ nie miałby dużych szans w ewentualnej konfrontacji z szykującym się do powrotu na ring Tysonem Furym (25-0, 18 KO).

- Dla mnie Fury to zdecydowany lider i jest wyraźnie lepszy od całej reszty, nawet jeśli będzie musiał to ponownie udowodnić - ocenił brytyjski promotor. - Wyobrażacie sobie Joshuę tak kontrolującego Tysona, jak to robił z Parkerem? Ja tego nie widzę. Fury wypykałby go lewym prostym.

- Trzeba jednak mu oddać, że wspomniał nazwisko Tysona w wywiadzie po walce. Teraz wydaje się to coraz bardziej oczywiste, że chyba tylko AJ jest tam rozsądny - dodał Warren.

Tyson Fury po raz ostatni boksował w listopadzie 2015 roku, pokonując na punkty Władimira Kliczkę w boju o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej. Termin powrotu na ring olbrzyma z Wilmslow nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony.