Tyson Fury (25-0, 18 KO) stracił mistrzowski pas wagi ciężkiej magazynu "The Ring", który wywalczył w listopadzie 2015 roku, pokonując Władimira Kliczkę. Brytyjczyk od czasu wygranej z Kliczką pozostawał nieaktywny sportowo  i nie zdołał, zgodnie z ostatnią rezolucją "Biblii Boksu", podać do 31 stycznia daty swojego powrotu między liny. Olbrzym z Wilmslow został ponadto usunięty z rankingu najlepszych zawodników królewskiej dywizji.

"Chcielibyśmy zaznaczyć, że to nie była łatwa decyzja". - czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez prestiżowy magazyn bokserski. - "Tytułowi mistrza The Ring jest najbliżej do tytułu mistrza linearnego, a Tyson Fury był bardzo dumny z tego, że stanowił część naszej historii wagi ciężkiej. Bardzo żałujemy, że musimy odłączyć się od linearnego mistrzostwa i mamy nadzieję, że kibice docenią fakt, że dawaliśmy szansę Tysonowi Fury'emu przez dwa lata. Życzymy naszemu byłemu mistrzowi wszelkiej pomyślności, będziemy szczęśliwi, gdy znów będziemy mogli umieścić go w naszych rankingach".

Redakcja magazynu "The Ring" oznajmiła ponadto, że nie znalazła wystarczających powodów, by położyć swój mistrzowski pas na szali zaplanowanej na 31 marca walki o tytuły WBA, WBO i IBF pomiędzy Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO) i Jospehem Parkerem (24-0, 18 KO).