Były król wagi ciężkiej, pięściarz który zdetronizował wielkiego Władimira Kliczką po blisko dekadzie panowania, Tyson Fury (25-0, 18 KO) oficjalnie może powrócić na ring.

Olbrzym z Wilmslow zawarł ugodę z brytyjską agencją antydopingową UKAD, na mocy której jego ponad dwuletnia nieaktywność sportowa została zaliczona jako okres dyskwalifikacji za rzekome stosowanie dopingu w lutym 2015 roku i teraz może ubiegać się o odzyskanie licencji bokserskiej.

U Furego w lutym 2015 roku stwierdzono podwyższony poziom nandrolonu, jednak pięściarz nigdy nie przyznał się do stosowania zakazanych specyfików, a wyrywkowe badania antydopingowe przeprowadzone w kolejnych miesiącach, również przed zwycięskim pojedynkiem z Kliczką, dawały wynik negatywny.

Tyson Fury, pauzujący od listopada 2015 roku, między liny powróci prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2018 roku, o ile wydająca licencje brytyjska komisja bokserska nie będzie miała zastrzeżeń do jego stanu zdrowia.