Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Coraz bardziej realnych kształtów nabiera powrót na ring Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO). Olbrzym z Wilmslow jest przekonany, że jego styl boksowania będzie zbyt dużym wyzwaniem dla uważanego obecnie przez wielu za króla wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO).

- Joshua nie ma pracy nóg i ma nieruchomy korpus, jest mało elastyczny. Dla niego taki rywal jak ja, dobrze ruszający się na nogach, chodzący na boki, atakujący w różnych płaszczyznach to katastrofa - ocenia były czempion. - Ja ze swoją wiedzą na temat boksu wagi ciężkiej, który studiuję od lat, wiem jak pobić takiego faceta.

- Wystarczy sięgnąć pamięcią wstecz do walki Ali - Foreman - starcia punchera z tancerzem. Dla mnie boks, a zwłaszcza kategoria ciężka, to szachy. To raczej konfrontacja umysłów niż siły i szybkości - przekonuje Fury, który między liny powrócić ma w pierwszym kwartale 2018 roku.