Tyson Fury (25-0, 18 KO) daleki jest jeszcze od formy startowej i póki co nie ma szans na szybkie odzyskanie licencji bokserskiej, ale myślami jest już przy pojedynku z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO). Olbrzym z Wilmslow konfrontację ze swoim następcą na tronie WBA  i IBF wagi ciężkiej wyobraża sobie jako zderzenie siły ze sprytem i szybkością.

- Jeśli Joshua przyjmie styl Mike'a Tysona przeciwko mnie, to ja będę walczył jak Muhammad Ali, który powraca po latach, żeby pokonać agresora - napisał na Twitterze coraz aktywniejszy w mediach społecznościowych ex-czempion.

Tyson Fury po raz ostatni boksował w listopadzie 2015 roku, wygrywając na punkty z Władimirem Kliczką. Wyspiarz w starciu z niepokonanym przez blisko 11 lat Ukraińcem zdobył pasy WBA, WBO i IBF. Dwa z nich należą teraz do Anthony'ego Joshuy.

Ostatnio Fury zapowiedział swój powrót na kwiecień 2018 roku. Joshua twierdzi, że czeka na wznowienie kariery przez rodaka i chętnie spotka się z nim w ringu.