Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Brytyjska Komisja Antydopingowa (UKAD) wydała oświadczenie, w którym odniosła się do zarzutów pod swoim adresem ze strony Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO). Olbrzym z Wilmslow stwierdził niedawno, że czuje się pokrzywdzony przez Brytyjską Komisję Bokserską (BBBoC) i współpracującą z nią UKAD, które mimo upływu kilkunastu miesięcy nie zamknęły jeszcze śledztwa w sprawie rzekomego stosowania przez niego (i jego kuzyna Hughiego) środków dopingujących.

UKAD w swoim piśmie odpowiedzialność za tempo dochodzenia przerzuca na Narodowy Panel Antydopingowy (NADP), działający niezależnie od agencji i wedle swoich wewnętrznych procedur. "Nie jest uzasadnione sugerować, że UKAD działa opieszale albo że panowie Tyson Fury i Hughie Fury są traktowani inaczej niż pozostali sportowcy." - czytamy w konkluzji oświadczenia.

Tyson Fury ostatnio zadeklarował, że po blisko dwuletniej przerwie chce wrócić na ring. Były król wagi ciężkiej nie może jednak boksować, zanim nie zostanie oczyszczony z zarzutów o doping, co pozwoli mu odzyskać licencję bokserską.