Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wygląda na to, że niedawny komunikat Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) o powrocie na ring nie był tylko kolejną twitterową prowokacją olbrzyma z Wilmslow. Co prawda były mistrz świata wagi ciężkiej nie pojawi się między linami, jak zapowiadał 13 maja, ale na pewno rozpoczął już intensywne treningi. 

Fury, który przyznał, że uporał się już z depresją, przez którą zawiesił swoją sportową karierę, ostro pracuje nad tym, by pozbyć się ogromnej nadwagi (waży podobno ok 158 kg). Kolejne wpisy na Twitterze Wyspiarza świadczą o tym, że za sport wziął się już na poważnie.

"Właśnie skończyłem cudowny bieg. Wspaniale jest wrócić!" - napisał Fury pod jednym ze zdjęć. W piątek pięściarz opublikował też swoją wspólną fotografię z najmłodszym potomkiem - Princem Tysonem Lukem Furym Jr, opatrując je podpisem: "Kolejny powód do powrotu".

Na razie nie wiadomo, kiedy należy spodziewać się następnej walki Tysona Fury'ego. Prawdopodobnie nie nastąpi to wcześniej niż w czerwcu. Póki co jego trener i wuj Peter Fury skoncentrowany jest na zaplanowanym na 6 maja pojedynku swojego syna Hughiego z czempionem WBO kategorii ciężkiej Josephem Parkerem.