Tyson Fury (25-0, 18 KO) w bardzo podobnym tonie jak David Haye skomentował wczorajszą konferencję prasową anonsującą walkę o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Olbrzymowi z Wilmslow, tak jak i "Hayemakerowi", nie spodobało się, że Ukrainiec i Brytyjczyk wypowiadali się o sobie nawzajem z wielkim szacunkiem. 

- To była bardzo ekscytująca konferencja z udziałem Flexa i Bitchko. Myślałem, że zaraz sobie obciągną. Cały czas to samo nudne gówno - podsumował środowe wydarzenie na Twitterze "Cygański Król".

Oba mistrzowskie pasy, o które w kwietniu zaboksują Kliczko i Joshua, rok temu należały do Fury'ego. Wyspiarz obydwa trofea stracił bez walki.