Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po tym jak Tyson Fury (25-0, 18 KO) nie pojawił się na dzisiejszej konferencji prasowej anonsującej jego październikową walkę rewanżową walkę z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), szybko pojawiły się wątpliwości, czy negocjowany od wielu miesięcy pojedynek faktycznie dojdzie do skutku. Promotor brytyjskiego mistrza Franki Warren uspokajał jednak przybyłych do Londynu dziennikarzy, że wszystko idzie zgodnie z planem.

- Tysonowi po prostu popsuł się samochód. Walka jest dogadana, nic nie może sprawić, że się ona nie odbędzie - zarzekał się Warren. 

- Chyba, że samochód się zepsuje - zażartował, wtrącając się Kliczko. Angielski promotor uwagę Ukraińca przyjął z uśmiechem: - To przyjadę po niego na moim motorze, nie martw się o to, dostarczę go na walkę - powiedział Warren.

Pojedynek Tysona Fury'ego z Władimirem Kliczką odbędzie się 29 października w Manchesterze. Stawką potyczki będą należące do Brytyjczyka pasy WBA i WBO wagi ciężkiej.