Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po krótkiej przerwie na "melancholijne" opowieści o bliskim końcu kariery i narzekanie na rzekomo fatalną formę Tyson Fury (25-0, 18 KO) znów tryska energią. Mistrz WBO i WBA wagi ciężkiej udzielił IFL TV wywiadu, w którym zapowiada swoją wygraną nad Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) w zaplanowanym na 9 lipca rewanżu i wróży klęskę dwóm pozostałym czempionom - Deontayowi Wilderowi (36-0, 35 KO) i Anthony'emu Joshule (16-0, 16 KO). 

- Wyrwę Kliczce serce i zmuszę go, by je zdjadł! - odgraża się podekscytowany i pewny siebie olbrzym z Wilslow. - Poddam mu jego własne serce na talerzu. (...) Spiorę mu tyłek, spuszczę mu lanie. Myślę, że on trzęsie tyłkiem za każdym razem, gdy słyszy o Tysonie Furym.

Fury deklaruje gotowość do walk unifikacyjnych z Wilderem i Joshuą, zaznaczając jednocześnie, że wyżej ceni sobie Amerykanina. - Wilder to mój człowiek! Ale jak będziemy walczyć, będzie moją dziwką, ta walka musi dojść do skutku! Nigdy dwóch takich gigantów nie walczyło ze sobą - przekonuje Wyspiarz.

- Ja nie chcę ich pasów, ale niech ze mną walczą. Wystawię ich sobie i rozerwę na pół swoim długim kuta***! - przepowiada w swoim stylu Tyson Fury.