Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (25-0, 18 KO) w swoim wideo-raporcie z obozu przygotowawczego do rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) przyznał się, że podczas jednego ze sparingów trzykrotnie lądował na macie ringu. Co ciekawe nokdauny królowi wagi ciężkiej miał zafundować zawodnik boksujący dwie kategorie niżej. 

- Mam złe wiadomości, przyszedł wczoraj do gymu półciężki z Belgii. Po prostu dynamit! Rzucił mnie trzy razy na deski, podbił mi oko. Rozciął mi skórę nad okiem - relacjonował Fury. - Nie mógł mi zrobić krzywdy bo to półciężki, ale przekonałem się, że szybkość zabija.  

- Nie mogę doczekać się walki, zobaczymy, czy Kliczko może zrobić to samo co półciężki - dodał prowokacyjnie dwumetrowy Brytyjczyk. 

Tyson Fury i Władimir Kliczko skrzyżują rękawice 9 lipca w Manchesterze. Stawką pojedynku będą należącego do Wyspiarza pasy WBA i WBO, które zdobył w listopadzie, pokonując na punkty Kliczkę w pierwszej walce.