W grubym błędzie był każdy, kto sądził, że im bliżej będzie walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO), tym Tyson Fury (24-0, 18 KO) stanie się bardziej wyważony i ostrożny w swoich deklaracjach. Dziś w Dusseldorfie olbrzym z Wilmslow po raz kolejny stanął twarzą w twarz z ukraińskim czempionem i można odnieść wrażenie, że po tym spotkaniu nabrał jeszcze większej pewności siebie.

- Władimir wyglądał na bardzo nerwowego i bardzo słabego psychicznie - stwierdził Brytyjczyk pytany o wrażenia z konferencji. -  Zachowywał się bardzo nerwowo, stracił sporo wagi, myślę że przez stres.

- Ja czuję się świetnie, jestem w życiowej formie, miałem znakomite sparingi, w sobotę Kliczko zostanie znokautowany! - oznajmił Fury.

Walka Władimira Kliczki z Tysonem Furym zostanie rozegrana 28 listopada na stadionie ESPRIT arena w Dusseldorfie. Walkę, której stawką będą pasy WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej, obejrzy na żywo ponad 55 tysięcy kibiców. W Polsce bezpośrednią relację z pojedynku przeprowadzi Polsat Sport.