Jesienią Tyson Fury (24-0, 18 KO) stanie do walki o mistrzowskie pasy wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Brytyjczyk przed najważniejszym sportowym wyzwaniem w karierze jest bardzo pewny siebie.

- Jak bardzo jestem przekonany, że pokonam Kliczkę? Na bilion procent, na nieskończoność procent! - mówi dwumetrowiec z Wilmslow.

- Zapowiadałem, że łatwo rozprawię się z Dereckiem Chisorą i tak było, więc to co mówię, się sprawdza. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale to fakt. Lepiej mi uwierzcie - znokautuję Władimira w siódmej-ósmej rundzie. On jest już stary, traci szybkość, znokautuję go! - odgraża się Fury, który do ringu z "Dr Stalowym Młotem" wyjdzie jako oficjalny challenger WBO.