Wczoraj grupa Haymaker Promotions w swoim komunikacie prasowym oficjalnie ogłosiła, że 21 maja na gali w Londynie Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) stanie do walki z Aleksandrem Dimitrenką (38-2, 24 KO). Jak się jednak okazuje, wcale nie ma pewności, czy do pojedynku rzeczywiście dojdzie. 

Nie wiadomo, czy ukraiński dwumetrowiec postanowił wycofać się z konfrontacji z byłym czempionem WBO wagi ciężkiej czy jego występ anonsowano bez dopełnienia wszystkich formalności, ale faktem jest, że zapytany dziś o walkę z Briggsem przed portal allboxing.ru Dimitrenko odpowiedział: "To nieprawda".

Według wcześniejszych doniesień z Wysp Brytyjskich zwycięstwo nad Dimitrenką miało otworzyć Briggsowi drogę do walki z Davidem Hayem (27-2, 25 KO), który 21 maja skrzyżuje rękawice z niepokonanym Arnoldem Gjergjajem (29-0, 21 KO).