Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


9 października w Las Vegas dojdzie do trzeciej walki o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). David Haye przestrzega swojego rodaka, by nie wyciągał zbyt daleko idących wniosków z poprzedniej, zwycięskiej, konfrontacji z "Bronze Bomberem". 

- Deontay Wilder ma szansę wygrać z każdym. Wystarczy obejrzeć pierwszy pojedynek [z Furym]. Każdy, kto bije tak mocno, ma zawsze szanse - stwierdził "Hayemaker" w wywiadzie dla IFL TV. - Wilder swojej siły nie stracił, a szczęka Fury'ego mocniejsza nie jest. 

- Fury ostatnio wygrał dokładnie w taki sposób, jak wcześniej przepowiedział. Ruszył na Wildera, usiadł na nim i go bił. Czy może jeszcze raz zastosować tę samą taktykę? Zobaczymy. Ja nie jestem pewien. Czy Tyson Fury zrobił postępy? Czy wygrana dodała mu pewności siebie a może jest teraz właśnie zbyt pewny siebie. Czy Wilder wyniósł coś z porażki, rozwinął się? To wszystko są niewiadome. Oni obaj długo już nie boksowali. Minęło od Vegas tyle czasu... - dodał Haye.

Add a comment

9 października w Las Vegas Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) po raz trzeci zmierzy się z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) w walce o pas WBC wagi ciężkiej. Ojciec Brytyjczyka John nie kryje się ze swoją antypatią do "Bronze Bombera", choć jednocześnie docenia jego pięściarskie umiejętności. 

- Deontay Wilder to nadal najgroźniejszy ciężki na świecie. Trzeba mu to oddać. Nienawidzę go jako człowieka. Dla mnie nie jest nawet człowiekiem tylko śmieciem, ale ten śmieć potrafi walczyć! - stwierdził John Fury w rozmowie z BT Sport.

Tyson Fury i Deontay Wilder boksowali ze sobą dotąd dwukrotnie - pierwsza walka zakończyła się remisem, drugą przez techniczny nokaut wygrał Brytyjczyk.

Add a comment

Malik Scott zachwala formę Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), którego za dwa miesiące czeka pojedynek o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Fury (30-0-1, 21 KO). 

- Nigdy wcześniej nie widziałem go tak głodnego zwycięstwa. Nigdy wcześniej tak nie chłonął wiedzy, nigdy nie chciał tak bardzo kogoś rozwalić - mówi nowy trener "Bronze Bombera".

- Mam tylko obawy, że mamy tu do czynienia z gościem niestabilnym emocjonalnie i boję się, że Fury nie pojawi się na walce - dodaje Scott.

Do trzeciego starcia Wildera z Furym dojdzie 9 października w Las Vegas. Wcześniej pojedynek planowano na 24 lipca, jednak "Król Cyganów" wycofał się, informując o zachorowaniu na koronawirusa.

Add a comment

9 października w Las Vegas dojdzie do trzeciej walki Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) z Tysonem Fury (30-0-1, 21 KO). Nowy szkoleniowiec "Bronze Bombera" Malik Scott przekonuje, że ma swoje spojrzenie na boks, w tym tarczowanie zawodnika.

- Żyjemy w czasach efektownych tarcz, gdzie każdy chce fajnie wyglądać na tarczy. Ale w mojej opinii oni wcale dobrze nie wyglądają - mówi Scott. - Oni tak naprawdę tylko wszystko kopiują, rzucają mnóstwo ciosów, popisują się unikami, ale to jest tylko oszukiwanie ludzi, którzy się nie znają na boksie, którzy sądzą, że jak coś dobrze wygląda to jest dobre.

- Ja z Deontayem nie robimy takiej sztucznej tarczy. Nie chcemy robić tarczy Rogera i Floyda Mayweatherów. My powtarzamy znane nam kombinacje i dopracowujemy je z chirurgiczną precyzją. Robimy tak i to przynosi efekt - dodaje szkoleniowiec byłego czempiona WBC wagi ciężkiej.

Add a comment

Choć Deontay Wilder (42-1, 41 KO) przegrał przed czasem rewanżowy bój z Tysonem Fury (30-0-1, 21 KO), jego trener Malik Scott wychwala odporność na ciosy "Bronze Bombera".

- Deontay ma najlepszą szczękę w wadze ciężkiej! Zapomnijcie o ostatniej walce. W pierwszym pojedynku inkasował ciosy, ale nie tak, jak robią to inni ciężcy. On jest wysoki, ma duży zasięg ramion i niesamowicie rusza głową. Gdy tylko robi użytek z tych atrybutów, to nie można go trafić - ocenił Scott w podcaście Premier Boxing Champions. 

Kolejną okazję do zaprezentowania swoich zalet Wilder będzie miał 9 października, kiedy to po raz trzeci skrzyżuje rękawice z Furym.

Add a comment

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO), podobnie jak jego trener Malik Scott, nie dowierza, że powodem odwołania lipcowego terminy walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) był koronawirus zdiagnozowany u "Króla Cyganów".

"Bronze Bomber" zamieścił na Instagramie zdjęcie ze swoim nowym szkoleniowcem, opatrując je podpisem: "Malik, brachu, powiedz, że to nieprawda... Że to nie przez te kłamstwa o Covid... Oni pójdą za to do piekła!!!"

Starcie Wilder - Fury przełożono ostatecznie na 9 października. Jego stawką będzie mistrzowski pas WBC kategorii ciężkiej należący do Brytyjczyka.

Add a comment

Malik Scott wierzy w opowieści o słabej dyspozycji Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) w trakcie przygotowań do trzeciej walki z Deontayem Wilderem (44-1, 42 KO). Pojedynek odbyć miał się 24 lipca, jednak został przełożony na 9 października.

- Gdy słyszysz takie "plotki" przy okazji walki takiego kalibru, to nie są plotki, ale fakty! One pochodziły z wiarygodnych źródeł - powiedział trener "Bronze Bombera" podczas podcastu PBC.

- Chodzi o to, że on mógł się zniechęcić i odwołać walkę po tym, jak był podłączany przez sparingpartnerów i zaczął mieć demoniczne koszmary przed pojedynkiem z Wilderem - to jest według mnie problem - dodał Scott.

Oficjalnie powodem zmiany terminu starcia Fury - Wilder był Covid-19 wykryty u Brytyjczyka. "Król Cyganów" w ostatnich dniach powrócił już do treningów po krótkiej przerwie.

Add a comment

Andy Lee podziela opinię wielu bokserskich ekspertów, w tym Shannona Briggsa, że Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) skorzysta na przełożeniu z 24 lipca na 9 października walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). 

- Uważam, że Wilder na tym zyska, bo potrenuje dłużej z Malikiem Scottem i będzie miał więcej czasu na przygotowanie fizyczne i mentalne. To będzie dla niego kluczowe, nastawienie mentalne - stwierdził asystent trenera "Króla Cyganów".

Benefitów dla "Bronze Bombera" w zaistniałej sytuacji nie widzą natomiast bukmacherzy. Kursy po zmianie terminu starcia o pas WBC wagi ciężkiej praktycznie się nie zmieniły i wynoszą 1,3 na Fury'ego i 3,5 na Wildera.

Add a comment

Malik Scott jest zadowolony z przesunięcia walki swojego podopiecznego Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) z 24 lipca na 9 października. W opinii trenera "Bronze Bombera" czas będzie grał na niekorzyść "Króla Cyganów".

- To coś wspaniałego, Mówiłem wcześniej, że Fury nie wyjdzie poza piątą rundę, ale teraz mamy więcej czasu i będzie jeszcze bardziej srogo! Nie opuszczam obozu, dopóki Wilder nie zostanie dwukrotnym mistrzem świata! - deklaruje Scott.

Malik Scott w teamie Deontaya Wildera zastąpił Marka Brelanda. Z Amerykaninem wciąż pracuje Jay Deas, natomiast pierwsze skrzypce podczas treningów gra Scott, od lat zaprzyjaźniony z byłym czempiona WBC wagi ciężkiej.

Add a comment

9 października dojść ma do trzeciej walki o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Fury (30-0-1, 21 KO) i Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Podczas gdy "Król Cyganów" zrobił sobie krotką przerwę od treningów, "Bronze Bomber" ostro trenuje pod okiem Malika Scotta...

Add a comment

Ekipa Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) nie traci dobrego nastroju mimo zmiany terminu walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) o pas WBC wagi ciężkiej. Pojedynek został wczoraj oficjalnie przeniesiony z 24 lipca na 9 października. 

- Właśnie ze względu na takie sytuacje potrzebowaliśmy sądu arbitrażowego. Wilder chce odzyskać to, co do niego należy. Zrobi to 9 października. Jestem przekonany, że Wilder wygra przez nokaut - powiedział menadżer "Bronze Bombera" Shelly Finkel.

W swojego nowego podopiecznego mocno wierzy też trener Malik Scott: - Fury jest niepokonany, ale wrażliwy na ciosy. Jeszcze nie przegrał, ale jest do pokonania. I da się go trafić. My musimy to wykorzystać. Wierzę, że Wilderowi się uda i zwycięży przez nokaut.

Póki co bukmacherzy nie zareagowali w znaczący sposób na informację o Covid u Fury'ego i opóźnieniu mistrzowskiego starcia. Brytyjczyk nadal jest faworytem - kursy wynoszą odpowiednio 1,3 i 3,5.

Add a comment

Oficjalnie potwierdzono, że 9 października na gali organizowanej w T-Mobile Arena w Las Vegas dojdzie do trzeciej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) o pas WBC kategorii ciężkiej. 

Pojedynek miał się odbyć 24 lipca, jednak w obozie Brytyjczyka wykryto kilka przypadków koronawirusa. Pozytywny wynik badania otrzymał również Fury, który z powodu złego stanu zdrowia musiał przerwać treningi.

Na 9 października została także przełożona rewanżowa walka Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) i Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO), która będzie częścią tej samej gali. Polak i Fin po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w marcu ubiegłego roku.

Add a comment

Shannon Briggs przyznał w rozmowie z DAZN, że niedawne odwołanie przez Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) walki z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) wprawiło go w niemałą konsternację. 

- To musiał być Covid, bo teraz nigdzie go nie widzę. To znaczy z tego, co słyszałem, wyglądało na to, że jest gotów do walki, ale potem dotarły do mnie plotki, że nie szło mu na sparingach - powiedział były czempion wagi ciężkiej. 

- Taki już jest boks, sam czujesz, jak jest. Ja słyszałem o ciężkich sparingach, potem o Covid. Jeśli sparingi były słabe, to nie czuł się pewny. To może zagrać na korzyść Wildera. Wcześniej faworyzowałem Fury'ego, ale teraz znów myślę, że szanse są wyrównane - stwierdził Briggs.

Na razie nie wiadomo, na kiedy zostanie przełożona trylogia Fury'ego z Wilderem. Nieoficjalnie mówi się najczęściej o 9 października.

Add a comment

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) czuje się pokrzywdzony odwołaniem planowanej na 24 lipca walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). "Bronze Bomber" winą za taki rozwój sytuacji obarcza "Króla Cyganów", który podobno wbrew zapewnieniom swojego promotora Boba Aruma nie przyjął drugiej dawki szczepionki przeciw Covid-19, co znacznie zmniejszyłoby ryzyko zachorowania przez Brytyjczyka na koronawirusa.

- Znów to samo - on postąpił źle, a to mnie spotyka kara - miał powiedzieć Wilder swojemu menadżerowi Shelly Finkelowi według Lance'a Pugmire'a z The Athletic. 

Finkel czwartkowe zamieszanie skomentował w rozmowie z World Boxing News. - Deontay zrobił swoje. Przyjął dwie dawki szczepionki Pfizer, tak jak i członkowie jego obozu. On jest gotów do walki, a to wszystko wydarzyło się z winy Fury'ego, który nie zrobił tego, co miał zrobić - stwierdził opiekun byłego czempiona WBC wagi ciężkiej. 

Według wstępnych informacji pojedynek Fury'ego z Wilderem zostanie ostatecznie przeniesiony na 9 października. Bez zmian pozostania lokalizacja wydarzenia - T-Mobile Arena w Las Vegas.

Add a comment

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie zamierza przerywać treningów na wieść o możliwej zmianie terminu trzeciej walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). 

Według Mike'a Coppingera z ESPN w ekipie "Króla Cyganów" pojawił się koronawirus i pojedynek o pas WBC wagi ciężkiej jak i cała gala planowana na 24 lipca w Las Vegas może zostać przełożona na wrzesień. 

Trener "Bronze Bombera" w rozmowie z Elie Seckbachem zasugerował, że czwartkowe zamieszanie to tylko element gry psychologicznej ekipy rywala. - Nie obchodzi mnie, co piszą media... Jeśli to miało nas wybić z rytmy, to nie wybiło ani trochę - oświadczył Scott.

Add a comment

Fury do Wildera: to koniec, nie dostaniesz już walki ze mną!

Eddie Hearn nie wierzy w "magiczną" metamorfozę Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) po rozpoczęciu trenerskiej współpracy z Malikiem Scottem. Promotor Anthony'ego Joshuy (24-1, 21 KO) nie daje "Bronze Bomberowi" większych szans na pokonanie Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) w trzeciej walce planowanej na 24 lipca.

- Nie można zdobyć umiejętności z dnia na dzień. Wilder wygląda nadal tak samo jak wcześniej - przekonuje Hearn w rozmowie z DAZN. - Jego tarcza ze Scottem, sposób poruszania się, praca nóg, to wszystko jest to samo... 

- Poza tym on jest psychicznie całkowicie i do cna pokonany - twierdzi szef Matchroom Boxing, który oczyma wyobraźni widzi już "Króla Cyganów" w pojedynku z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO): - Jeśli Tyson przed walką z Joshuą będzie chciał jeszcze jakiegoś występu, to zróbmy to, co należy i niech zmierzy się z obowiązkowym pretendentem, którym jest Whyte [w rzeczywistości nie jest - red.].

Add a comment

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) straszy za pośrednictwem mediów społecznościowych Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) przed zbliżającą się walką o pas WBC wagi ciężkiej. 

"Bronze Bomber" wczoraj na Instagramie opublikował zdjęcie swoich zakrwawionych butów po sesji sparingowej. "Trwało to 16 rund. Nie trzeba tłumaczyć tego, co jest zrozumiałe." - napisał pod fotografią "Bronze Bomber".

Wilder i Fury po raz trzeci skrzyżują rękawice 24 lipca. Trener Amerykanina Malik Scott jest przekonany, że jego podopieczny szybko rozprawi się ze swoim zeszłorocznym pogromcą. - Deontay Wilder ponownie zostanie mistrzem kategorii ciężkiej. Tyson Fury nie wyjdzie poza piątą rundę! - zapowiada szkoleniowiec olbrzyma z Alabamy.

Add a comment

Jeśli Deontayowi Wilderowi (30-0-1, 21 KO) uda się 24 lipca zrewanżować Tysonowi Fury'emu (42-1-1, 41 KO) za porażkę z zeszłego roku i odzyskać pas WBC wagi ciężkiej, będzie miał dużą szansę na pojedynek o bezdyskusyjne mistrzostwo świata z Anthonym Joshuą (24-1, 21 KO). "Bronze Bomber" może za starcie z AJ-em zainkasować ogromne pieniądze, podobne do tych, które wcześniej obiecywano Fury'emu.

Promujący Joshuę Eddie Hearn w zapytany w rozmowie z ThaBoxingVoice, czy byłby gotów za walkę z Joshuą zaproponować Wilderowi, tak jak Fury'emu, podział zysków 50 do 50, odparł: - Musiałbym o tym porozmawiać z AJ-em, ale myślę, że tak. Sądzę, że zasłużyłby na to. Atmosfera byłaby taka sama. Chodzi w końcu o bezdyskusyjne mistrzostwo.

Szef Matchroom Boxing nie wykluczył także powrotu czempiona WBO, WBA i IBF na ringi USA. - Według mnie Anthony chętnie znów zaboksowałby w Ameryce. Widzę go znów w USA, widzę go dominującego w wadze ciężkiej jeszcze przez długi czas - powiedział Hearn. 

Add a comment

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie zamierza porzucać swoich teorii o szeregu spisków, które przyczyniły się do jego porażki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). "Bronze Bomber" jest nawet przekonany, że ekipa Brytyjczyka 24 lipca również będzie chciała zagrać nieczysto podczas pojedynku rewanżowego. 

- Ludzie pytają mnie, czy nie sądzę, że i tym razem będą chcieli mnie oszukać. Na pewno mają jakiś plan! Ale on przecież nie był mnie w stanie znokautować nawet z wypchanymi rękawicami i w takim stanie, w jakim byłem. Czwartej walki nie będzie, bo zakończę jego karierę! - stwierdził Amerykanin w rozmowie opublikowanej na kanale 78SPORTSTV.

- Przecież oszustwa w boksie były od zawsze, mówią o tym takie sławy jak George Foreman czy Evander Holyfield! Zwłaszcza Holyfield mówi otwarcie na przykład o zatrutej wodzie. Skoro nie wierzycie mi, może uwierzycie tej żyjącej legendzie! - powiedział zdetronizowany w lutym zeszłego roku były czempion WBC wagi ciężkiej.

Add a comment

Były promotor Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) Lou DiBella w rozmowie z SecindsOut stwierdził, że "Bronze Bomber" przed trzecią walką z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), mimo rozpoczęcia współpracy z Malikiem Scottem, między linami już "prochu nie wymyśli" i powinien skupić się przede wszystkim na budowaniu siły i pewności siebie. 

- Cokolwiek Wilder teraz planuje, musi zrobić wszystko, by wyjść do tej walki przekonany o swoich możliwościach i z czystą głową - ocenił nowojorski promotor. 

- Moim zdaniem siła jest teraz jego nadzieją On nie da rady wyboksować Fury'ego. Nie da rady. Musi go znokautować albo spuścić mu łomot. Wyboksowanie Fury'ego przez Wildera jest praktycznie niemożliwe, więc powinien postawić na siłę jako najważniejszy swój atut - dodaje DiBella.

Do trzeciego starcia Deontaya Wildera z Tysonem Furym o pas WBC kategorii ciężkiej dojdzie 24 lipca na gali w Las Vegas.

Add a comment

Tony Bellew nie daje Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO) większych szans na wygraną z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Trzecia walka pięściarzy o pas WBC wagi ciężkiej odbędzie się 24 lipca w Las Vegas. Bellew docenia siłę ciosu "Bronze Bombera", jednak o jego umiejętnościach pięściarskich wyraża się bardzo krytycznie.

- Co z tego, że Wilder jest potwornie silny, może nawet bije najmocniej od czasów Mike'a Tysona, skoro nie ma klasy i umiejętności odpowiednich dla tej siły - mówi "Bombardier" z Liverpoolu w wywiadzie dla Talk Sport. - On jest w ringu jak słoń w składzie porcelany, nie ma pojęcia, co robi. Nie umie przygotować ataku, jego lewy prosty w walkach z Furym był bezużyteczny!

- Nawet gdy miał Fury'ego na deskach, nie potrafił go skończyć. Pomyślcie tylko... czy gdyby Tyson Fury padł po ciosie Joshuy, to czy dotrwałby do końca rundy? - pyta retorycznie Bellew.

Add a comment