Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już w najbliższą sobotę na gali w Barclays Center na Brooklynie Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) zmierzy się z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO). Konfrontacji byłego czempiona WBC wagi ciężkiej z dwukrotnym pogromcą Adama Kownackiego przyglądać ma się podobno z bliska mistrz federacji WBA, WBO i IBF Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO).  

Ukrainiec wyraził niedawno zainteresowanie pojedynkiem z "Bronze Bomberem", jeśli nie uda się doprowadzić do starcia z Tysonem Furym (31-0-1, 13 KO). Wilder liczy, że swoją postawą nie zniechęci Usyka do pomysłu walki z nim.

- Ja zrobię swoje, nie chcę pokazać się za dobrze, żeby go nie wystraszyć. Usyk powiedział, że chce walki ze zwycięzcą. Ostatnią osobą, która tak mówiła był Joseph Parker. Potem zadałem swojemu rywalowi dewastujący nokaut i Parker zniknął - powiedział podczas wczorajszego treningu medialnego olbrzym z Alabamy, dodając: - Zamierzam zrobić w ringu swoje i mam nadzieję, że Usyk dotrzyma słowa i doczekamy się naszego świetnego pojedynku!