Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bob Arum nie jest zdziwiony pomocą, jaką George Foreman zaoferował Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO) po przegranym rewanżu "Bronze Bombera" z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

- George to empatyczny gość. Na pewno przypomniał sobie, jak poczuł się zawstydzony, gdy przegrał z Alim w Zairze. Tam też nie chodziło tylko o porażkę ale jej styl, o nokaut - stwierdził promotor Fury'ego w rozmowie z boxingscene.com. - Myślę, że zaraz po przegranej Wildera Foreman mu zaczął współczuć i poczuł z nim więź, bo dokładnie wiedział, co Wilder czuje. 

- Wilder mógł trafić gorzej niż do Foremana. George to kompetentny człowiek w boksie i może tylko pomóc Deontayowi - dodał Arum. 

Trzeci pojedynek Fury'ego z Wilderem odbyć miał się 18 lipca, jednak ze względu na epidemię koronawirusa został odwołany. Nowa data walki na razie nie została ogłoszona.