Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


10 milionów dolarów - takiej zapłaty oczekuje podobno Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) za czasowe odstąpienie od zakontraktowanej trzeciej walki o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) - zdradził w swoim felietonie w The Athletic Lance Pugmire.

Rezygnacja "Brązowego Bombardiera" z natychmiastowego rewanżu z Furym to jeden z dwóch głównych warunków, jakie muszą zostać spełnione, by doprowadzić do unifikacyjnego pojedynku Brytyjczyka z czempionem WBO, WBA i IBF Antonym Joshuą (23-1, 21 KO). Drugim warunkiem jest chwilowa rezygnacja Kubrata Pulewa (28-1, 14 KO) z egzekucji swoich praw do mistrzowskiego starcia z Anthonym Joshuą. 

Póki co nie jest jasne, kto miałby wyłożyć pieniądze na "odstępne" dla Wildera i Pulewa, ale sugeruje się, że przedsięwzięcie miałby sfinansować inwestor z Półwyspu Arabskiego, który potraktowałby to jako część kosztów organizacji walki Fury - Joshua.