Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Promotor Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) Eddie Hearn przekonuje, że chciałby jak najszybciej doprowadzić do pojedynku swojego zawodnika o cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Na przeszkodzie do realizacji tego pomysłu stoi między innymi Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO), który po porażce z "Królem Cyganów" w lutowej walce ma prawo do rewanżu. 

"Bronze Bomber" teoretycznie mógłby pozwolić Fury'emu boksować z Joshuą, inkasując tzw. "odstępne" i później zawalczyć o tytuły z lepszym z Brytyjczyków, jednak zdaniem Hearna Amerykanin na takie rozwiązanie się nie zdecyduje. 

- To byłby wstyd dla Wildera, ale ja chciałbym, żeby ustąpił miejsca Joshui. Jeśli w siebie wierzysz, nigdy nie powinieneś rezygnować... Jeżeli inkasujesz odstępne, okazujesz w tym momencie ogromną słabość, bo pozwalasz komuś wziąć coś, co czujesz, że powinno być twoje - stwierdził szef Matchroom Boxing w rozmowie z IFL TV.

Deontay Wilder już jakiś czas temu zadeklarował, że będzie chciał walczyć z Furym po raz trzeci, jednak póki co walki jeszcze nie ogłoszono. Nieoficjalnie mówi się, że do pojedynku mogłoby dojść 3 października.