Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Dillian Whyte (27-1, 18 KO) nie "kupuje" tłumaczeń Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), który swoją słabą postawę w przegranej walce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) usprawiedliwia zmęczeniem wynikającym z wyjścia do ringu w ważącym 18 kilogramów kostiumie. 

- On jest dorosłym facetem! To niesamowite, jakie bzdury od wygaduje, jak bardzo jest zakłamany. Jak niby strój miał osłabić jego nogi? To szaleństwo. Powinien był zrobić to co Tyson Fury - kazać się wnieść do ringu - stwierdził "The Body Snatcher" w rozmowie ze Sky Sports.

Dillian Whyte od lipca ubiegłego roku jest obowiązkowym pretendentem do pasa WBC należącego teraz do Fury'ego. "Król Cyganów" czas na pojedynek z rodakiem ma do lutego 2021 roku.