Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tony Bellew, podobnie jak Maciej Sulęcki, jest zdegustowany ostatnimi wypowiedziami Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO). Mistrz świata WBC wagi ciężkiej przed sobotnią walką z Dominikiem Breazealem (20-1, 18 KO) ponownie oświadczył, że chodzi mu po głowie uśmiercenie rywala w ringu.

- Wilder to dzban, dzban pierwszej klasy! - stwierdził Bellew cytowany przez TalkSport. - To co on wygaduje jest absolutnie obrzydliwe. To idiota najwyższej próby, ktoś kogo boks teraz nie potrzebuje!

- Już wystarczająco dużo mamy w boksie ofiar, za dużo jest w nim oszustów, a ten kretyn wychodzi i mówi to, co mówi. Módlmy się do kogo tylko można, by Dominicowi Breazealowi nie stało się to, co on przepowiada. Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby jego zapowiedzi się spełniły? Przecież Breazeale ma dzieci. Co Wilder by im wtedy powiedział? - pyta retorycznie były czempion i bokserski ekspert telewizji Sky Sports.