Wielkimi krokami zbliża się walka Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) z Tysonem Furym (27-0, 19 KO) o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej. Broniący tytułu "Bronze Bomber" podczas wczorajszego treningu medialnego tryskał energią i emanował pewnością siebie.
- Do pojedynku został jeszcze miesiąc, czuję się znakomicie. Jestem teraz tak nastawiony, że czuję się jak zabójca - mówi niepokonany Amerykanin.
- Tyson Fury jeszcze nie zdaje sobie sprawy, w co się wpakował. Jeśli chodzi o mnie, to nie ma niczego, co z jego strony przyprawiałoby mnie o jakiekolwiek zmartwienia. Ma może niewygodny styl, ale moje doświadczenie zrobi swoje. Oglądajcie tę walkę, to będzie szaleństwo! - oświadczył podekscytowany Wilder, który zdaniem bukmacherów będzie nieznacznym faworytem pojedynku.